Po tym jak Diego Sanchez pokonał Rossa Pearsona na gali UFC Fight Night 42, kolejnym wyzwaniem jakie przed sobą stawia to walka z Natem Diazem.
„Po tym zwycięstwie, chcę stawić czoła Nate’owi Diazowi. Diaz – Diego, zróbmy to w Meksyku. Przestań beczeć jak beksa nad tym, że nie dostajesz odpowiedniej kasy. Bądź prawdziwym fighterem i walcz ponieważ kochasz walczyć. Walcz ze mną. Zobaczmy, czy sprostasz temu. No dalej Dana, zróbmy to!”
Jak wiemy Nate Diaz miał pretensje do UFC o to, że jego umowa i kasa nie satysfakcjonują go i nie zanosi się by w najbliższej przyszłości coś miało się zmienić.
Rewanż z Nickiem a nie z Natem. To byłaby walka!
Nate rozkwasi Sancheza swoim świetnym boksem. Będzie miał krawą maskę na twarzy 😀