Trener mistrza wagi lekkiej o przygotowaniach do obrony pasa i potencjalnych starciach w przyszłości.
11 grudnia Charles Oliveira (31-8 1 NC, 17-8 1 NC w UFC) stanie do pierwszej obrony pasa UFC podejmując Dustina Poiriera (28-6 1 NC, 20-5 1 NC w UFC, #1 w rankingu UFC) w walce wieczoru UFC 269. Dhiego Lima, jeden z trenerów Brazylijczyka, podkreśla jak dobre przygotowania odbył jego podopieczny przed kolejną walką.
Rzadko kiedy w swojej długiej karierze w UFC Charles miał okazję zrobić takie przygotowania jak teraz. Dzięki Bogu mieliśmy sporo sparingpartnerów prezentujących różne style co mu pomogło i będzie on gotowy na każde wyzwanie jakie Poirier może przynieść.
Nigdy nie mamy tylko jednego planu na walkę. Na pewno Poirier oglądał wszystkie walki Oliveiry, jest kompletnym zaowdnikiem i bardzo inteligentnym goście, który ma wsparcie świetnego zespołu. Mogę zapewnić, że Charles będzie gotowy na każdą piosenkę jaką zagra Poirier, ale my zmusimy go by tańczył do naszej.
Nie jest zaskoczeniem, że Lima typuje wygraną Charlesa przez poddanie.
Jedyne czego nie chcemy to pozostawić wynik walki w rękach sędziów.
Spodziewam się wygranej Charlesa przez poddanie.
Dhiego wybiega także lekko w przyszłość mówiąc o potencjalnym starciu z Conorem McGregorem podczas gdy na Oliveirę prawdopodobnie już czeka Justin Gaethje.
McGregor jest czarnym charakterem dla brazylijskich fanów. Charles chciałby walczyć z nim także ze względu na wszystkie sportowe rekordy jakie on ustanowił. Jeśli McGregor nie chce wracać do kategorii lekkiej to Charles chciałby się z nim zmierzyć w półśredniej. Brazylijscy fani zasługują na rewanż za walkę z Aldo i bardzo chciałbym by to Charles był tym, który usunie niesmak z ust Brazylijczyków.