Zawodnik wagi ciężkiej UFC Derrick Lewis po swoim zwycięstwie nad Alexeiem Oleinikiem na gali UFC Vegas 6 jest zainteresowany walką z jednym z trzech topowych zawodników – Curtisem Blaydesem, Francisem Ngannou lub Alistairem Overeemem.
Derrick Lewis odniósł oszałamiające zwycięstwo przez TKO w drugiej rundzie nad Alexeiem Oleinikiem w walce wieczoru gali UFC Vegas 6 w UFC Apex. Po trudnej pierwszej rundzie i nieomal przegranej z Oleinikiem przez poddanie, Lewis przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę na początku drugiej rundy. „Czarna Bestia” był w stanie powalić Oleinika, a następnie obić ciosami odnosząc trzecie z rzędu zwycięstwo w dywizji ciężkiej UFC.
Po tym zwycięstwie Lewis rozmawiał z mediami na konferencji prasowej. Zapytany o to, z kim chce walczyć w następnym pojedynku, nie wahał się przed rzuceniem wyzwania trzem czołowym zawodnikom.
„Walka z Curtisem Blaydesem ma sens. Walka z Francisem Ngannou ma sens. Walka z Alistairem Overeemem ma sens. O to chodzi. Zobaczymy co się stanie w przyszłym tygodniu i zobaczymy z kim jeszcze będzie miała sens walka po tym pojedynku (Stipe Miocic vs. Daniel Cormier 3).”
Walka o tytuł wagi ciężkiej UFC zostanie rozegrana w przyszły weekend na gali UFC 252, kiedy to aktualny mistrz Stipe Miocic i Daniel Cormier zmierzą się po raz trzeci. Francis Ngannou jest kolejnym pretendentem w kolejce do walki o pas, więc Lewis prawdopodobnie nie dostanie rewanżu z Ngannou, którego chce. Pozostają jeszcze Curtis Blaydes i Alistair Overeem, którzy wydają się być bardziej prawdopodobnymi rywalami dla Lewisa. Obydwaj zawodnicy mają za sobą zwycięstwa w niedawnych walkach. Blaydes wygrał przez decyzję z Alexandrem Volkovem w czerwcu, a Overeem znokautował Walta Harrisa w maju.
Blaydes jest numerem #3 w rankingu wagi ciężkiej, więc walka ze sklasyfikowanym na #4 pozycji Lewisem ma sens. Co do Overeema, to zajmuje on #7 miejsce, ale każdy wie, że Overeem jest jednym z najlepszych zawodników wagi ciężkiej, jakich kiedykolwiek mogliśmy oglądać w akcji i każdy wie, jak niebezpiecznym jest przeciwnikiem. Overeem niedawno powiedział, że Lewis będzie dla niego „łatwą wypłatą”, więc zobaczmy, co zrobią matchmacherzy UFC. Bez względu na to, z kim Lewis będzie walczył w swoim kolejnym pojedynku, zapowiada się na bardzo ciekawe starcie.