Czarna Bestia o dopingu, Brocku Lesnarze i najbliższym rywalu.
Na UFC Fight Night 90 Derrick Lewis (16-4 1 NC, 7-2 w UFC, #11 w rankingu UFC) stoczył swój dziewiąty bój w UFC. Amerykanin wygrał z Royem Nelsonem (21-13, 8-9 w UFC, #12 w rankingu UFC) na punkty jednak nie był zadowolony ze swojego występu, w poniedziałkowym odcinku MMA Hour Derrick podtrzymał chęć stoczenia rewanżu a także wskazał innych zawodników, z którymi chciałby się zmierzyć.
Nadal chcę Roya, ponieważ po Royu miałem zamiar spróbować iść po Brocka Lesnara, ale jego nie będzie przez jakiś czas. Lub z Markiem Huntem, ale ja chce walczyć bardzo szybko, ktokolwiek jest gotowy do walki, we wrześniu lub pod koniec sierpnia, zawalczę z nim, nie ma znaczenia z kim.
Myślę, że teraz najwięcej sensu ma walka z Markiem Huntem. Lub z Toddem Duffeem, nie wiem czy on nadal jest na zawieszeniu. To byłaby dobra walka, zapomnieliśmy o tym gościu.
Lewis miał zamiar wyzywać Brocka Lesnara (6-3, 5-3 w UFC, #8 w rankingu UFC) do walki jednak oblany antydopingowy test sprawia, że 39-latek w najbliższym czasie nie pojawi się w oktagonie.
To nie była niespodzianka. To było tak jak Nate Diaz mówił, nie było w tym żadnej niespodzianki. Popatrz na niego, wszyscy wiedzą, że on koksuje, ale to nie ma wpływu na mnie. Zawalczę z każdym, jestem gotowy.
Z pewnością zawalczyłbym z nim. Kiedy walczyłem w mniejszych organizacjach rywalizowałem z wieloma zawodnikami, którzy byli na sterydach. To nie ma znaczenia, to nie pomaga w walce. Nadal będę jadł smażonego kurczaka i McDonalds przed moją walką i czuję się dobrze.
Na pytanie o to, ilu ciężkich jego zdaniem bierze środki dopingujące Derrick odpowiedział krótko:
Prawdopodobnie 70%.
no zawsze sobie zadaje pytanie:
czy sa tacy co nie biora?
i w sumie mozliwe, ze sa, tak jak np. odzywki i kreatyna, sa tacy na ktoryc kreatyuna nie dziala w ogole (np. na mnie absolutnie nie dzialala), moze sa tez tacy ktorym koksy daja tez bardzo malo, a na innych z kolei dzialaja wybitnie
kogo się nie zapyta to każdy odpowiada: tak wszyscy biorą, podli oszuści, ja? o nie nie, w żadnym wypadku, wszyscy ale nie ja.
Haha, zgadzam sie z Toba @morla. Zawsze jak ktos wpadnie to wszyscy na niego gadaja ze bral… a za jakis czas sami wpadaja i mowia ze to viagra=spider. Smiechu warte