Amerykanin zmienił zdanie w kwestii walki na UFC 208.
Podczas sobotniej gali UFC 208 Derek Brunson (16-5, 7-3 w UFC, #9 w rankingu UFC) jednogłośną decyzją sędziów przegrał pojedynek z Andersonem Silvą (34-8 1 NC, 17-4 1 NC w UFC, #7 w rankingu UFC). Większość obserwatorów (z Daną Whitem i samym Brunsonem) byli przekonani, że to Amerykanin powinien zwyciężyć a decyzja sędziów jest nie do przyjęcia.
Po walce, w mediach społecznościowych Derek napisał, że od decyzji sędziów będzie składał odwołanie przekonując, że to on w co-main evencie UFC 208 był zawodnikiem lepszym, zadał więcej ciosów i dysponował przewagą zapaśniczą.
Tymczasem przedwczoraj Brunson zmienił zdanie, na twitterze zapewniał, że nie składa apelacji w sprawie wyniku walki z Silvą, ale bardziej martwi się o zakontraktowanie kolejnego pojedynku.
I’m not appealing my fight against Anderson Silva. I’m more worried about getting another fight booked…….. #UFC
— Derek Brunson (@DerekBrunson) 16 lutego 2017
Derek jest obecnie po dwóch z rzędu przegranych, przed porażką z rąk Silvy Brunson został znokautowany przez Roberta Whittakera.