Na gali UFC on Fox 27 w Charlotte w Północnej Karolinie zaplanowanej na 27 stycznia, walką wieczoru będzie bardzo ciekawy rewanż między dwoma czołowymi zawodnikami wagi średniej, Derekiem Brunsonem i Ronaldo „Jacare” Souza.
Będzie to rewanż za pierwszą walkę w sierpniu 2012 roku jeszcze w organizacji Strikeforce. Zwycięzcą tego pojedynku był Jacare, który wygrał walkę w zaledwie czterdzieści jeden sekund, nokautując Brunsona. Teraz rywalizacja może być bardziej wyrównana i Brunson o tym wie o czym powiedział w rozmowie z Clture.
„Kiedy walczyłem z nim wcześniej, byłem świeżo po koledżu, kiedy dopiero zaczynałem walczyć. Wszedłem więc do walki jako zwykły zapaśnik i potrzeba dużo czasu, aby rozwinąć swoje umiejętności bokserskie, swoje umiejętności Muay Thai, aby się nie przeforsować, gdy uderzasz, ale żeby faktycznie być w stanie zadać cios i nie narażać się na niebezpieczeństwo, co jest kluczowe. Teraz jestem innym zawodnikiem. Ostatnio udało mi się znokautować przeciwników, ponieważ zdołałem odkryć ten balans, znaleźć ten złoty środek.
Teraz, gdy George St-Pierre oddał tytuł wagi średniej, w lutym zawalczą o niego Luke Rockhold i Robert Whittaker, gość który był tymczasowym mistrzem przed zwakowaniem pasa przez GSP. Walczą w Australii, więc jest to zdecydowanie dobra walka dla mnie, aby pokazać UFC, że zasługuję na następną walkę o tytuł.”
Obecnie Derek Brunson ma za sobą dwie wygrane walki przez KO z takimi rywalami jak Dan Kelly i były mistrz UFC w wadze ciężkiej, Lyoto Machida. Teraz będzie chciał dodać do tego zwycięstwo nad Jacare. Z kolei Souza będzie chciał odrobić stratę z ostatniej walki, która nie zakończyła się najlepiej dla Brazylijczyka na UFC on FOX 24 w kwietniu, kiedy przegrał z obecnym mistrzem, Robertem Whittakerem.