„Najpierw byłem strasznie wkurzony… W końcu już odsłużyłem swoje przez dwa lata. Wróciłem do walk i chciałem to kontynuować. Naprawdę byłem wściekły. Ale jak się przespałem z problemem, to po prostu przyjąłem to do wiadomości. Zrobię co mam do zrobienia, a potem zacznę znów walczyć.”
Uczestnik TUF 10 będzie musiał odsłużyć 400 dni, z czego większość czasu spędzi w Afganistanie. Jeśli dotrze do finału TUF 10, będzie mógł w nim walczyć, bo do wojska pójdzie parę dni później.
TITIIS do woja hehe.
PRZE..EBANE, AFGANISTAN. iI SAME TERRORISTENY ZŁOŚLIWE! QURWA!
Od teraz wystrzały z kałasza będą brzmieć tititititi-titis!!!!