Anglik żąda titleshota w przypadku sobotniej wygranej.
Darren Till (18-2-1, 6-2-1 w UFC, #5 w rankingu UFC) w walce wieczoru sobotniej gali UFC na Fight Island zmierzy się z Robertem Whittakerem (20-5, 11-3 w UFC, #1 w rankingu UFC). Anglik nie ma wątpliwości, że w przypadku wygranej należy mu się szansa walki o mistrzowski tytuł.
Popatrz na CV w wadze półśredniej i średniej. Popatrz na dwóch gości, z którymi rywalizuję w pierwszych walkach w wadze średniej. Oczywiście zasługuję na walkę o pas.
Nigdy nie prowadziłem kampanii, ale czuję, że gwiazdy się zrównały. Z łatwością pokonałem Gasteluma, który sprawił Adesanyi najwięcej problemów. Teraz myśląc o sobocie widzę siebie pokonującego Whittakera. Pokonałem dwóch najlepszych gości w średniej, gdzie chcecie żebym poszedł? Chcecie żebym robił krok wstecz? Pokonam Whittakera i nie chcę słyszeć żadnego innego nazwiska niż Israela Adesanya.
Obecny mistrz, Israel Adesanya (19-0, 8-0 w UFC) jest zestawiony do walki z Paulo Costą (13-0, 5-0 w UFC, #2 w rankingu UFC) na UFC 253. Darren uważa jednak, że do starcia może nie dojść i dlatego pozostanie w treningu by w razie możliwości być gotowym zastąpić Brazylijczyka.
Nie wiem czy do tego dojdzie teraz, ja mogę go zastąpić. Jeśli wszystko pójdzie dobrze i wygram to wracam do treningów by być gotowy na wrzesień. Coś może się stać.
Till ma za sobą wygraną z Kelvin Gastelumem po wyrównanym pojedynku. Anglik przeniósł się do wagi średniej po przegranych przed czasem z Tyronem Woodleyem i Jorge Masvidalem.