Darren Till: Zaoferowałem 100% swojej gaży za walkę

Anglik tłumaczy powody przekroczenia limitu wagowego.

Podczas ważenia przed UFC Fight Night 130, Darren Till (16-0-1, 4-0-1 w UFC, #8 w rankingu UFC) był o 3,5 funta zbyt ciężki co od razu postawiło pojedynek z Stephenem Thompsonem (14-2-1, 9-2-1 w UFC, #1 w rankingu UFC) pod dużym znakiem zapytania. W wywiadzie przeprowadzonym po ważeniu Anglik mówił o tym co działo się kilkanaście godzin wcześniej.

Nigdy nie ma wymówek po przekroczeniu wagi. Zawsze to mówię: gdy walczysz i przegrywasz to nie ma wymówek. Przegrywasz. Tak samo w walce z wagą, tym razem przegrałem i nie ma wymówek. Wiem, że UFC podała informacje na temat tego, czemu nie zrobiłem wagi. Gdy zacząłem ścinać wagę dostałem telefon alarmowy, to była sprawa rodzinna. Po prostu musiałem iść do szpitala i wrócić. Miałem tylko pięć kilogramów do zrobienia, zazwyczaj mam sześć, siedem. Biegałem, było dobrze. Próbowałem wejść do sauny, próbowałem zrobić kąpiel, ale nie mogłem. Byłem oszołomiony.

Przekroczyłem wagę i jestem naprawdę zakłopotany przez to, ale na szczęście walka się odbędzie. Mam być zważony ponownie jutro, zobaczymy jak to będzie. Wiem, że oni są nieugięci i będę musiał mieć ustaloną wagę.

Zaoferowałem 100% swojej gaży za walkę. Pieniądze nie grają roli, przyjdą wcześniej lub później. Zaoferowałem 100%.

Jednym z warunków doprowadzenia do walki jest waga Tilla, która o godzinie 13:00 ma wynosić nie więcej niż 188 funtów. Darren nie ukrywa, że będzie to dla niego wyzwanie.

Byli nieugięci odnośnie tego, że mam ważyć ok. 83-85kg co jest złe dla mojego zdrowia. Zobaczymy jak to będzie rano gdy się zważę, już zacząłem pić, zacząłem się ładować. Jestem pewien, że do walki dojdzie. Muszę przejść badania medyczne i mam trenować wieczorem lub jutro. Mentalnie jestem gotowy na wszystko, nic mnie nie wzrusza. Jeśli będę musiał trenować rano by zrobić wagę, zrobię to.