Darren Till jest przekonany, że ma wszystko, czego potrzeba, aby pokonać mistrza wagi średniej, Israela Adesanya, jeśli doszłoby do walki między nimi.
Darren Till jest zestawiony w walce z byłym mistrzem Robertem Whittakerem na gali UFC w Dublinie, która ma się odbyć 15 sierpnia. W przypadku zwycięstwa w tym pojedynku, Till może otrzymać kolejną walkę o tytuł.
Till twierdzi, że jego relacje z Adesanya są w żartobliwym tonie, ale twierdzi, że nie był pod wrażeniem ostatniego występu „The Last Stylebender’a”. Oto, co Till miał do powiedzenia w tym temacie w podcaście Michaela Bispinga, „Believe You, Me”.
„Adesanya jest ci*ą. Wiesz co, kolego, tak po prostu wyjdę i powiem, że to była gówniana walka. Ale ja sam byłem w takiej sytuacji, impas. Nie sądzę, żeby Yoel i „Stylebender” byli pasującym do siebie zestawieniem, tak wyglądała ta walka.
Można powiedzieć, że Stylebender wyglądał na przestraszonego i można powiedzieć, że Yoel robił głupie rzeczy. Wiesz co, kolego, to była nudna walka. To po prostu nie było dobre show dla fanów, nie było dobre dla mnie. Ale potem zdajesz sobie sprawę, że Stylebender toczył wojny podobnie jak Yoel, więc nie możesz nienawidzić ich za jedną walkę, ale to była dziadowska walka.”
Chociaż nie podobał mu się pojedynek, Till wie, że tak trzeba czasem walczyć. Gdyby jednak miał stanąć kiedyś do walki z Adesanyą, Till uważa, że byłby dla niego zbyt trudnym rywalem.
„Dopóki nie byłby to Yoel. Czuję, że w wadze półśredniej, byłem zbyt wyczerpany. Doszło do punktu, w którym (to zbijanie wagi) wyczerpywało całe moje ciało, mój mózg i wszystko. Czuję się teraz, z tym mocniejszym umysłem i nastawieniem zdrowszy i mocniejszy w wadze średniej. Myślę, że będę po prostu zbyt trudny dla Stylebendera.
Uważam, że mam za dużo siły i myślę, że technicznie w stójce będę dla niego za mocny. Naprawdę tak sądzę, on mnie nie obali. I wiesz, mam taką mentalność, że kiedy mnie obalasz, wracam do stójki.”