Daniel Omielańczuk vs. Anthony Hamilton na UFC Fight Night Kraków

Świetna wiadomość dla fanów Daniela, 11-go kwietnia zobaczymy go w Krakowie.

Omielańczuk aktualnie przebywa razem z Michałem Materlą w San Jose w topowym amerykańskim gymie „AKA„.

Daniel (16-4-1) walczył dla UFC 2-krotnie, raz wygrał, a raz przegrał.

W debiucie w największej organizacji po dosyć wyrównanej walce udało się mu znokautować Nandora Guelmino.

Kolejna walka już niestety zakończyła się werdyktem w drugą stronę, Jared Roshol zapaśniczo zdominował naszego zawodnika i po 3 rundach to on na kartach punktowych był zwycięzca. Polak miał walczyć po raz trzeci w UFC z  Soa Palelei,  pojedynek nie doszedł jednak do skutku (Daniel złamał kciuk).

Anthony Hamilton (13-4) walczył pod banderą UFC trzy razy.

Debiut okazał się mało udany, znany z polskich ringów Alexey Oleinik w pierwszej rundzie poddał go przez dźwignię na kark. Kolejna walka to nokaut i to dosyć widowiskowy bo uderzeniami na korpus ofiarą była Ruan Potts.

Trzecia walka to przegrana w zaledwie 33 sekundy z powracający do UFC po perypetiach kontraktowych, karierze filmowej oraz walce z chorobą, Todda Duffeego.

Jeden jak i drugi wracają po porażce, każdy jest zmotywowany, bo przegrana oznacza wylot z UFC.

13 thoughts on “Daniel Omielańczuk vs. Anthony Hamilton na UFC Fight Night Kraków

  1. Nie zdziwię się gdy kontrakt podpisze Damian Grabowski i wystąpi w Krakowie.Ciekaw jestem czy Mamedowi nie skacze gula że nie wystąpi na tej gali ale chyba ma przerwe po operacji

  2. Grabowski nie ma szans na gale w krakowie . M1 go nie pusci. Mamed ma wyjebane na ufc . Mowil przeciez ,ze mamy polaczkowaty kompleks amerykanski a tak naprawde u nas sa mega gladiatorzy , nie wszystko co amerykanskie najlepsze

  3. Marcin ” Gacie ” Najman przyciagnie tlumy haha. Junior @ – Antkowi ufc powiedzieli ,ze jedna wygrana w dobrym stylu z mocnym przeciwnikiem i go witaja u siebie

  4. KSW to troche taki recykling UFC, zawodnicy odpadający z UFC sa przez KSW przetwarzani na najlepszych na świecie po Mamedzie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *