USADA zabrała głos w sprawie Polaka.
W lipcu zeszłego roku ujawniono, że w próbce pobranej od Daniela Omielańczuka (19-6-1 1 NC, 4-3 w UFC) 21 stycznia wykryto zabroniony wówczas środek – meldonium. Polski zawodnik nie został ukarany przez Amerykańską Agencję Antydopingową (USADA), tłumaczył się, że stosował środek w celach medycznym jeszcze w 2015r. (kiedy meldonium nie było jeszcze na liście środków zakazanych).
Kilka godzin temu USADA wydała długie oświadczenie, w którym opisała przypadek Omielańczuka.
Agencja napisała, że bardzo niski poziom meldonium u Polaka w styczniu 2016r. oraz udokumentowane przyjmowanie środka dowodzi tego, że Daniel stosował meldonium tylko w sierpniu i wrześniu 2015r. Tak, wiec Omielańczuk nie złamał Polityki Antydopingowej UFC i nie zostanie ukarany zawieszeniem.
Daniel kolejną walkę stoczy na UFC Fight Night 107 podejmując Timothy’ego Johnsona (10-3, 2-2 w UFC).