Jeden z najlepszych Kickboxerów w wadze ciężkiej, Daniel Ghita po raz kolejny zmienił klub i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Rumun wytrzymał w nowym klubie zaledwie kilka dni. Tym samym zawodnik, który od czasów występów dla legendarnej organizacji K-1 poczynił ogromny postęp rozstał się z klubem Seconds Out Gym i trenerem Ericiem Warmerdamem.
Rumuński karateka wcześniej trenował z Anilem Dubarem, który jest odpowiedzialny za rozwój jednego z najlepszych ciężkich w Glory. To właśnie Dubar jest odpowiedzialny za podszlifowanie, czy wręcz nawet stworzenie od zera, umiejętności pięściarskich Rumuńskiego zawodnika i stylu walki, który przeniósł z tatame do ringów Kickboxerskich. Po kilku ostatnich porażkach Ghita postanowił coś zmienić i skierował kroki do Warmerdama, jednak nie zagrzał tam długo miejsca.
Przynależność klubowa byłego karateki wciąż pozostaje sprawą otwartą i nie wiadomo, gdzie w końcu wyląduje najlepszy zawodnik w historii rumuńskiego Kickboxingu zawodowego.