Pomimo ostatniej przegranej DC wierzy, że jest w stanie pokonać mistrza wagi półciężkiej.
3 stycznia, na pierwszej gali UFC w 2015r. doszło do bardzo wyczekiwanej walki pomiędzy Danielem Cormierem (15-1, 4-1 w UFC, #3 w rankingu UFC) i Jonem Jonesem (21-1, 15-1 w UFC). Walkę jednogłośną decyzją wygrał Jones jednak zawodnik AKA nadal uważa, że może być tym który pokona obecnego mistrza.
Jon wygrał tamtą walkę. Ale po walce ja nie miałem wątpliwości, że mogę pokonać tego człowieka. Nic się nie zmieniło. Jeśli zawalczyli byśmy jeszcze raz byłbym bardziej pewny siebie. On wygrał tę walkę. Odbyliśmy bardzo ciężką walkę. Jeśli ktoś myśli, że było inaczej niech wróci, oglądnie jeszcze raz i będzie czuł trochę inaczej.
On wcześnie trafił mnie ciosem. To był lewy sierp lub superman punch lewą ręką i to było o wiele cięższe niż się spodziewałem. Nie spodziewałem się po nim mocnego uderzenia. Ale on uderza dość mocno.
Ciesze sie, ze Cormier nadal w siebie wierzy. Mam nadzieje, ze wroci silniejszy i znowu po paru walkach dostanie walke o pas.
Dobrze, że tak mówi, ale z drugiej strony nie wiem co mógłby zrobić lepiej by wygrać w ewentualnym rewanżu.
Wydaje się, że Jones jest raczej poza jego zasięgiem i to dosłownie – Cormier jest po prostu za mały.
Daniel wygrał 2 runde; wiec jest w stanie. Doswiadczyl, ze jego zapasy są nie efektywne i , ze moze walczyc jak równy z równym. Wazne aby wytrzymal wysokie tempo w 4 i 5 rundzie.
Bateria mu padla w 4 i 5 juz . Defensywne zapasy koscitego tego dnia zablokowaly Cormierowi dobra realizacje planu. Nie moze skupiac sie tylko na obalaniu . Musi ogarnac inna opcje . Rumble wydaje sie idealnym kandydatem. Calkiem wysoki , duzy zasieg , zapasy b.dobre ,stojka tak samo , sila fizyczna , cios kozackie. Pytanie jak zniesie trud walki dluzszej niz 3 rudny
a ja widze to taak cormier przegrywa kolejny raz , moze jeszcze kolejny i wtedy wkracza caaaain : D
Doświadczenie Jonesa w toczeniu 5 rundowych walk też robi swoje
IronMike z całą sympatią dla Rumble którego lubię , walka z JJ będzie meczem do jednej bramki. Gustafson popełnił błąd i poszedł na wymiany z Rumble i zapłacił za to, JJ nie będzie na pewno wymieniał ciosów w półdystansie bo to igranie z ogniem z tak mocno bijącym zawodnikiem będzie go klinczował i męczył obalał z klinczu w 2 rundzie już Rumble nie jest już taki groźny im dłużej będzie trwało tym szanse Rumble będą malały a JJ rosły.
GI Jones nie wygląda by bil mocno i nawet pisałem ze te kolano na słabe wyglądało… DC mowi mocno ale kazdy ma inne odczcucie cios… Jedyna opcja to Rumble ale GI Jones jest ciezki do trawienia a do zajechania nie realny
I belive in Rumble . Jeszcze sie zdziwicie jak bedzie prowadzil rowny pojedynek i nie da sie obalac
przykro mi to pisac, ale ja mysle, ze zasapie sie i tyle bedzie z niego, zostaie poddany w 2giej albo 3ciej rundze
oczywisie pisze o Rumble, co do DC ja tam dalej w niego wierze, sa komentarze, ze JJ zniwelowal jego zapasy, DC mial inna taktyke i rzadko probowal obalac, w ostatniej rundzie, totalnie bez tlenu pokazal jednakze, ze jak chce to rzuci Jonesem na lajcie
mustela on moze i 10 razy rzucić Kosciakiem ale czy to cos da 🙂
zwycięstwo przez decyzję
JJ go zajedzie chodzi o rumbela , a jesli chodzi o DC to chetnie obejrze drugą walke i chetnie znów zobacze jak dc dostaje wpierdziel 😀
Cain hehe nie dobijaj już anty fanów JJ 😀
Nie wybiegajcie do rewanzu z Cormierem ,bo Rumble szybko zalatwi sprawe 🙂
cpun idzie spać taki widze scenariusz ;d