Daniel Cormier uważa, że stawką walki ze Stipe Miocicem będzie nie tylko tytuł mistrza wagi ciężkiej

@savlifephoto

Mistrz wagi półciężkiej UFC Daniel Cormier cieszy się swoją pozycją w dywizji, ale uważa, że jego walka o pas wagi ciężkiej z mistrzem Stipe Miocicem wyłoni najlepszego zawodnika pound-for-pound.

Cormier i Miocic zmierzą się w walce wieczoru gali UFC 226, która odbędzie się 7 lipca w T-Mobile Arena w Las Vegas w stanie Nevada. W rozmowie z Damonem Martinem z flocombat.com, „DC” powiedział, że chciałby zostać uznany za najlepszego fightera na świecie po zwycięstwie z Miocicem:

„Tak właśnie powinno być. Stipe i ja jesteśmy teraz na pozycji 3 i 4 lub 4 i 5 w rankingu pound-for-pound. O ile lepiej by to wyglądało niż jest teraz? Nie może być nic lepszego niż to jeśli chodzi o sport i o sportową rywalizację w związku z jedną walką. To niewiarygodne. Mam szczęście, że jestem tego częścią.”

Cormier przegrał dwukrotnie w swojej karierze tylko z jednym człowiekiem. Tym człowiekiem jest Jon Jones, który był i być może wciąż byłby dziś uważany za najlepszego zawodnika bez podziału na kategorię, gdyby nie problemy z amerykańską agencją antydopingową. Nieszczęście Jonesa sprawiło, że tytuł mistrza wagi półciężkiej ponownie wrócił do Daniela Cormiera, który obronił pas w walce z Volkanem Oezdemirem na gali UFC 220. Teraz kiedy „Bones” wciąż pozostaje oczekuje na wyrok USADA i nie może jeszcze wrócić do rywalizacji, Cormier zdecydował się pójść do wyższej kategorii.

„To daje mi dokładnie to, na co czekałem. Zrobię to, co zawsze chciałem zrobić i na co liczyłem, to nie tylko rzeczywistość, ale także moja prawda. Mogę szczerze powiedzieć, że jestem jednym z najlepszych zawodników mixed martial arts w historii i nie mam co do tego zastrzeżeń i nikt nie może tego kwestionować.

Mogą tylko powiedzieć, że wiedzą, co osiągnąłem, mam do tego prawo i że na to zasłużyłem.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *