Mistrz wagi półciężkiej i ciężkiej UFC Daniel Cormier skomentował wyrok USADA dotyczący jego największego rywala Jona Jonesa i wypowiedział się na temat potencjalnego trzeciego pojedynku.
W środę Jon Jones usłyszał wyrok Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA), która zawiesiła byłego mistrza wagi półciężkiej na 15 miesięcy. Oczywiście wyrok zawieszenia ma moc wsteczną, co oznacza, że zawieszenie obejmuje okres od 22 sierpnia 2017 roku czyli dnia zgłoszenia Jonesa za oblane testy antydopingowe.
W dniu 29 lipca ubiegłego roku na gali UFC 214 Jon Jones i Daniel Cormier stoczyli pojedynek rewanżowy z którego zwycięsko wyszedł Jones po nokaucie na Cormierze. Po ogłoszeniu kolejnej wpadki Jonesa, wynik pojedynku zmieniono na nierozstrzygnięty, a pas mistrza zwrócono Cormierowi.
Jon Jones będzie mógł walczyć po 28 października, co oznacza, że mógłby ponownie zmierzyć się z Danielem Cormirem zanim ten zdecydowałby się na zakończenie kariery.
Okazuje się jednak, że Cormier nawet nie myśli o Jonesie i trzeciej walce z nim. Mistrz dwóch dywizji ma w swojej kolejnej walce zmierzyć się z byłym mistrzem wagi ciężkiej Brockiem Lesnarem. Walka ma się odbyć na początku przyszłego roku.
Oto, co miał do powiedzenia Daniel Cormier na temat Jona Jonesa i trylogii z nim:
„Jestem podwójnym mistrzem UFC. Mam szefów z tyłu i mówię o tym facecie, ponieważ muszę… Przeszedłem obojętnie koło tego faceta. Zająłem się swoim biznesem i wywalczyłem tytuł innej kategorii. Teraz jego zawieszenie się skończyło, więc zobaczymy, co się stanie.
Myślę, że ludzie są podekscytowani, ludzie się ekscytują z jego powrotu do rywalizacji, ale ja mam walkę z Brockiem Lesnarem. Dlaczego miałbym patrzeć wstecz? Dlaczego miałbym patrzeć na Jonesa teraz, kiedy mam walkę? Oczywiście jako zawodnik chcę walczyć z facetem, który dwa razy mnie pokonał, ale ja mam walkę. Po co mam wracać? Mam większą walkę z Brockiem Lesnarem, więc po co miałbym wrócić?”
Było jasne, że Cormier będzie nieco poruszony decyzją zawieszenia Jonesa na 15 miesięcy, podczas gdy za recydywę groziło mu nawet 4-letnie zawieszenie. Jones był wcześniej zawieszony na okres jednego roku po innym oblanym teście antydopingowym przed galą UFC 200 w 2016 roku.
Daniel Cormier nie omieszkał też przy okazji uderzyć w USADA kierując do agencji komunikat i uszczypliwy komentarz zarazem.
„Jest jak jest. Sprawa wygląda tak: jeśli chodzi o USADA, nie mogą już przychodzić do mojego domu o 6 rano. Jaki jest tego sens? Byli w moim domu 15 razy. USADA, nie przychodźcie już do mojego domu. Nie musicie tego robić. Nie obleję testu, nie popełnię żadnego błędu, nie będę musiał siedzieć tam i mówić, „Tym razem mówię poważnie, chłopaki. Przysięgam, że naprawdę nie próbowałem oszukiwać.” To się nigdy ze mną nie stanie.
70 razy. 70 razy odkąd zacząłem walczyć na arenie międzynarodowej w zapasach i nigdy się nie pomyliłem. To nie jest takie trudne. Więc nawet siedzenie tutaj i robienie tego znowu pokazuje, że – ci faceci są śmieszni.”
Zawieszenie Jona Jonesa zostało częściowo zredukowane, ponieważ niezależny arbiter stwierdził, że nie wierzy, by były mistrz UFC celowo oszukiwał na podstawie wyników jego testu antydopingowego, a także dodatkowych testów przeprowadzonych przed jego walką. Skrócone zawieszenie zostało również zatwierdzone po tym, jak Jones poszedł na współpracę. To zdaniem USADA odjęło 30 miesięcy z jego wyroku. Początkowo domagano się 18 miesięcy zawieszenia, zanim niezależny arbiter rozstrzygnął sprawę ustalając ostateczny wyrok zawieszenia na 15 miesięcy.
Following USADA’s official ruling on Jon Jones, @dc_mma speaks on the possibility of DC vs Jones 3. pic.twitter.com/MVQSOY83dg
— FOX Sports: UFC (@UFCONFOX) 20 września 2018
I tak każdy wie, że DC nie ma nic na JJ. Wiec niech sobie trzyma pasy i walczy dla kasy.
Nie ma nic na Jonesa? Do czasu high kicka w ich drugiej walce nie wygrał. Jeśli w 3-ej walce obierze taką sama taktykę (brudny boks zamiast obaleń za wszelką cenę) + nie da się złapać na jakiegoś strzała, to ma szanse wygrać.
Ja , gdyby to była walka 3 rundowa zgoda. Ale ok, niech walcza i tak DC ma nawieksze szanse z całej gromadki.
No w HW dochodzi jeszcze KO w lapie.. ale z drugiej strony JJ może jeszcze mocniej kopać
Szanse ma ale JJ to jednak genialny zawodnik najbardziej przekrojowy zawodnik w UFC)
Obaj są znakomitymi zawodnikami. Ja chętnie zobaczyłbym naszego Janka że szwedem. JJ vs DC w HW na jednej karcie.