Przed mistrzem wagi półciężkiej i ciężkiej UFC Danielem Cormierem pierwsza obrona mistrzowskiego pasa w walce z Derrickiem Lewisem na gali UFC 230, chociaż nie brakuje głosów, że to Stipe Miocic powinien dostać rewanż z Cormierem.
Były mistrz wagi ciężkiej Stipe Miocic otwarcie powiedział, że nie podoba mu się pomysł zestawienia walki Cormier vs Lewis, ponieważ to on zasługuje na rewanżową walkę o pas. Jako argument podaje to, że jako jedyny w historii UFC trzykrotnie obronił tytuł wagi ciężkiej. Miocic zarzucił nawet Cormierowi, że ten unika walki z nim, a na dziesięć walk, Miocic pokonałby Cormiera dziewięć razy.
Cormier jest doświadczonym weteranem walki, który dobrze rozumie promocyjną stronę tego sportu i jest w stanie zrozumieć reakcje Miocica, który prowadzi kampanię na rzecz doprowadzenia do rewanżu. Oprócz tego, Cormier uważa, że twierdzenie Miocica o tym, że unika walki z nim, jest nieco śmieszne.
„Wszystko zależy od tego jak postrzega się tę sprawę. Jeśli możesz stworzyć wyobrażenie, że go unikam, to dobrze, może uda ci się zebrać ludzi, którzy będą myśleć tak samo i wspierać cię w tym. I to zadziałało. Nigdy nie widziałem w całej swojej karierze, żeby Stipe Miocic miał tak wiele wsparcia. Mam na myśli to, że ludzie mówią: „Dlaczego unikasz Stipe?” […] Jak mogę unikać faceta, którego pokonałem w ciągu jednej rundy trzy miesiące temu. Nie uciekam przed nim.
Jeśli w ogóle miałbym okazać Stipe uznanie za to, że jest dobrym zawodnikiem, chciałbym dać z siebie wszystko. Zgadza się? Chcę z nim walczyć będąc w najlepszej formie, więc potrzebuję sześciu tygodni, a nie walczyć z nim mając rozwaloną rękę. Ludzie jednak stają się trochę zdesperowani, kiedy coś, na co naprawdę liczą, zostaje im odebrane i możesz to zobaczyć u Stipe.”
Z kolei Stipe Miocic oświadczył, że zaoferowano mu walkę z Cormierem na gali UFC 230, ale Cormier odrzucił ten pojedynek.
Zapytany o to Cormier powiedział, że UFC po prostu poprosiło go o walkę w obronie tytułu przeciwko Lewisowi po tym, jak ten pokonał Alexandra Volkova na gali UFC 229. „DC” zaakceptował tę walkę mimo tego, że wciąż boryka się z kontuzją dłoni.
„Ludzie kochają Derricka. Mam na myśli, spójrz na liczby. Media społecznościowe Derricka Lewisa eksplodowały po UFC 229. Myślę, że facet zyskał jak 700 000 obserwujących z dnia na dzień. To jest szalone. Ma sposób na przyciągnięcie ludzi, ponieważ jest taki wyluzowany. Facet dobrze się bawi. To znaczy, Derrick Lewis w jedną noc zdobył 1,3 miliona fanów w mediach społecznościowych. Stipe był mistrzem wagi ciężkiej od prawie dwóch lat i ma 700 000.
I to też jest smutne, ponieważ Stipe jest typem faceta, wokół którego wszyscy powinni się gromadzić. Jest strażakiem, jest świetnym facetem, jest dobrym rywalem. Ludziom podobało się jednak coś innego w Derricku, ponieważ jest kimś innym i ma teraz swój czas.”