Daniel Cormier, który przegrał swoją ostatnią walkę z Jonem Jonesem skomentował ostatnie wydarzenia związane z byłym już mistrzem.
„Bez wątpienia jest to smutny dzień dla naszego sportu. Jeden z najlepszych zawodników wszech czasów ponownie wpadł w kłopoty. To jest do bani. Pomimo różnic między nami, naprawdę życzę jak najlepiej dla Jona i jego rodziny i wiem, że on będzie potrafił przez to przejść.”
Cormier w odważnych słowach oświadczył też, że z chęcią stanie z Jonesem do obrony tytułu kiedy upora się z Anthonym Johnsonem na UFC 187.
„W życiu bywa tak, że okazja puka czasami do drzwi i zależy od ciebie, czy je otworzysz. Tak jak już kiedyś to zrobiłem, tak i teraz otworzę te drzwi. Będę w Las Vegas 23 maja – możecie na mnie liczyć – wygram pas i kiedy Jones będzie gotów wrócić, będę szczęśliwy dając mu szansę na walkę o mój pas.”
No to chyba Cormier zdobędzie pas mistrzowski o którym tak bardzo marzył przed porażką z Jonesem
Obu zawodników lubię, więc ciężko wybierać między DC a AJ. Niech wygra lepszy.
Jak dobrze pojdzie to AKA może miec 4 pasy: Cain, DC, Nurma i Rockhold
Gdyby tak sie stalo to niezle jaja by byly. W sumie to kazdy z nich ma dosc spore szanse na wygrana 🙂
Pomime tego całego zła wokół JJ i tak lepiej byc w jego skórze niż w 90% innych zawodników…. XD
Złota myśl na dzisiaj haha
Ridge hehehe dobre 🙂 Kurde chciałem JJ z Antkiem zobaczyć ale jesli Antek przegra z DC to raczej z JJ ciezko mu bedzie cos zrobic choc nie ma reguly jak widac… 🙂 Dali JJ dla zasady i jego dobra taka kare 🙂 zeby sie ogarnal 😀
@rampage, czy Rockhold będzie schodził do 77?
Ciekaw jestem czemu nie płakał jak to mówił )))