Mistrz wagi półciężkiej UFC Daniel Cormier apeluje do swojego przyszłego rywala Jona Jonesa o to, by przed ich walką rewanżową na gali UFC 214 trzymał się dala od kłopotów.
Nic dziwnego, że mając zestawioną walkę z Jonem Jonesem gdzieś z tyłu głowy krąży myśl tym, że do walki znów może nie dojść, wszakże Jones już kilka razy pakował się problemy, które odcisnęły swoje piętno na jego karierze oraz były powodem odwołania walk.
Miejmy nadzieję, że tym razem czarny scenariusz się nie spełni i 29 lipca w Anaheim dojdzie w końcu do długo oczekiwanego rewanżu między broniącym tytułu Danielem Cormierem i Jonem Jonesem.
W programie ESPN SportsCenter, Cormier wezwał Jonesa do nie podejmowania jakichkolwiek działań, które mogłyby zagrozić tej walce.
— Jon, pozostało siedem tygodni, więc postaraj się trzymać z dala od problemów. Przyjedź do Anaheim, daj się zbić i dalej już mnie nie interesuje, co będzie potem. Tylko siedem tygodni, pozostań na prostej drodze przez te siedem tygodni, abyśmy mogli dokończyć to, co powinno się zakończyć w 2015r. On mnie pokonał w styczniu tamtego roku, potem miałem walczyć z Ryanem Baderem w czerwcu w Nowym Orleanie, ale dostałem rewanż z Jonem pod koniec roku. Byliśmy zestawiani pięć razy, a zmierzyliśmy się tylko jeden raz.