Prezydent UFC Dana White już myśli o czwartej walce pomiędzy Dustinem Poirierem i Conorem McGregorem po zaskakującym finale trylogii na gali UFC 264.
Po tym jak trzecia walka pomiędzy Dustinem Poirierem (28-6 MMA, 20-5 UFC) i Conorem McGregorem (22-6 MMA, 10-4 UFC) w sobotę w T-Mobile Arena w Las Vegas zakończyła się po pierwszej rundzie z powodu kontuzji nogi „The Notorious’a”, Dana White uważa, że czwarta walka może być konieczna, aby rozstrzygnąć tę rywalizację.
Choć liczba zwycięstw w trylogii przemawia za Poirierem, McGregor dał już jasno do zrozumienia, że nie uważa, aby było to czyste zwycięstwo Amerykanina.
White wydaje się z tym zgadzać i podczas gdy czas powrotu McGregora do rywalizacji jest nieznany, ponieważ konieczna jest operacja nogi, szef UFC uważa, że kolejny pojedynek byłby logiczny.
„Walka nie została zakończona”, powiedział White w rozmowie z mediami po UFC 264. „Walka nie może być zakończona w ten sposób. Zobaczymy jak ta cała sprawa się rozegra. Kto wie, jak długo Conor będzie poza grą, więc Poirier będzie robił swoje, dopóki Conor nie będzie gotowy.”
White powiedział, że w okresie rekonwalescencji McGregora zamierza zestawić walkę o tytuł wagi lekkiej pomiędzy Dustinem Poirierem a mistrzem Charlesem Oliveirą. Nie wie kiedy to nastąpi, ale może się to odbyć w ciągu roku.
Jeśli chodzi o to, kiedy mogłoby dojść do kolejnej walki Poiriera i McGregora, White powiedział, że nie ma na ten temat żadnych dodatkowych informacji.
„Nie możesz zajmować się hipotezami w tym sporcie,” powiedział White. „Wszystko zależy od czasu, co się dzieje, co się wydarzyło od tego czasu. Conor jutro idzie na operację. Nie wiemy jak długo będzie poza akcją. Ile będzie potrzebował rehabilitacji i terapii.”