Kamaru Usman dzięki znakomitemu występowi na gali TUF 28 Finale i po pokonaniu Rafaela dos Anjosa zyskał ogromne uznanie w oczach wielu fanów MMA oraz prezydenta organizacji Dana White’a. Czy Usman zyskał na tyle dużo uznania, by stanąć do walki o pas zamiast Colby’ego Covingtona?
Kamaru Usman zdominował byłego mistrza wagi lekkiej Rafaela dos Anjosa pokonując go przez jednogłośna decyzję. Zwycięstwo to przedłużyło jego serię zwycięstw w Oktagonie i bilans do 9-0 i jeszcze bardziej przybliżyło go w kierunku rywalizacji o tytuł wagi półśredniej z mistrzem Tyronem Woodley’em.
Występ Usmana zrobił wrażenie na prezydencie UFC, który w przeszłości dosyć krytycznie oceniał Nigeryjczyka, ale wygląda na to, że teraz ocena zawodnika uległa diametralnej zmianie o czym Dana White powiedział w rozmowie z FOX Sports 1.
„Słuchaj, człowieku. Nie dawałem temu dzieciakowi jeszcze żadnego kredytu zaufania, ponieważ czułem, że o zbyt dużo gada, a niewiele jeszcze zrobił, więc zestawiliśmy go z facetem, dla którego mam wielki szacunek, z byłym mistrzem RDA – a Usman zaprezentował się dziś wieczorem znakomicie. Od pierwszej rundy, w miarę jak walka toczyła się dalej, stawał się coraz silniejszy, zadawał tony ciosów, kopnięć, dokładał zapasy, walczył w stójce jak równy z równym i to kilka razy. Byłem pod wrażeniem. Mówię wam, chcę zobaczyć jak on walczy teraz z [Tyronem] Woodley’em. Chcę zobaczyć walkę z Woodley’em. Tego właśnie chcę, ale zobaczymy.”
Kamaru Usman pokonał trójkę wysoko sklasyfikowanych rywali – dos Anjosa, dwukrotnego pretendenta do tytułu Demiana Maię i Leona Edwardsa – jak również innych mocnych zawodników, takich jak Emil Meek, Warlley Alves i Sergio Moraes.
Kolejnym wyzwaniem dla Tyrona Woodley’a w obronie mistrzowskiego tytułu jest obecnie oczekujący na ten pojedynek tymczasowy mistrz Colby Covington, który również pokonał Maię i dos Anjosa. W ostatnim czasie krążyły pogłoski o potencjalnej walce Woodley vs. Covington, która miałaby się odbyć na początku 2019 roku, a dokładnie 26 stycznia na gali UFC 233. Jak się jednak okazuje, zapytany o tę walkę Dana White stwierdził, że z chęcią zobaczyłby w walce o pas Kamaru Usmana.
„Covington oczywiście tam jest. Jestem jednym z tych facetów, który lubi, kiedy po prostu walczyłeś i dałeś świetny występ przeciwko komuś takiemu jak RDA, wówczas patrzę na ciebie. Covington nie walczył przez jakąś chwilę. Doznał kontuzji. Nie bronił swojego tytułu. Słuchajcie, w jednej walce Usmana – wcześniej mówiłem dużo krytycznych słów o Usmanie. W tej jednej walce ten facet mnie przekonał. I ekscytuje mnie myśl o walce z Woodley’em.”
Zapytany przez ekipę studia FS1 o potencjalne zestawienie Usmana nie o pas lecz z innym topowym rywalem, takim jak Darren Till czy Santiago Ponzinibbio, White przyznał, że te opcje są również brane pod uwagę, ale szybko wrócił do perspektywy zestawienia Kamaru Usmana z obecnym mistrzem Tyronem Woodley’em.
„Zobaczymy. Masz rację, jest oczywiście kilka dobrych opcji. Jednak po tym, co właśnie widziałem, wszystko, o czym teraz mogę myśleć, to Woodley.”
Pozostaje nam tylko czekać na reakcję Colby’ego Covingtona na słowa Dana White’a. Z pewnością Chaos nie będzie zadowolony z tego, że Nigeryjski Koszmar może wyprzedzić go w kolejce po pas.
Woodley vs Usman… @danawhite doesn’t mind the sound of that 👀. pic.twitter.com/W8IYwFFEaW
— FOX Sports: UFC (@UFCONFOX) 1 grudnia 2018