Prezydent największej organizacji UFC nie uznaje półśrodków.
Prezydent organizacji UFC, Dana White wydał ponad milion dolarów na imprezę urodzinową swojego syna – Aidana. Wygląda na to, że Aidan nie zapomni swoich 16 urodzin do końca życia.
Impreza urodzinowa odbyła się w wynajętym klubie nocnym Drai w Las Vegas, a miejscem gdzie odbywała się zabawa, był dach klubu. Końcowy koszt całego przedsięwzięcia, czyli organizacja oraz wszystkie prezenty wyniósł ponad milion dolarów(!)
Aidan otrzymał od swojego ojca pamiątkowy pas mistrzowski oraz nowoczesny, specjalnie przygotowany samochód Land Rover Defender.
W zeszłym roku na urodzinach jego syna wystąpił Kendrick Lamar, także nie jest to pierwszy przypadek, kiedy Dana White nie szczędzi pieniędzy na urodziny swoich bliskich.
Jak uważacie, czy wydawanie tyle pieniędzy na urodziny nie jest przesadą? Może lepiej byłoby część tych pieniędzy przeznaczyć na wypłaty dla zawodników? Dajcie znać w komentarzach, jaka jest wasza opinia.