Chael Sonnen do tej pory znany był jedynie z niewybrednych, prowokujących tekstów pod adresem mistrza wagi średniej UFC Andersona Silvy. Zaraz po drugiej przegranej ze Spiderem, Chael odbył za kulisami krótką rozmowę z Dana White.
Dwa dni później dziennikarz Jim Rome przeprowadził wywiad z prezesem UFC. White wyjawił to jak Sonnen skomentował przebieg walki oraz co sądzi o samym Brazylijczyku.
„Chael Sonnen był zmotywowany, w doskonałej formie, zero kontuzji, po prostu nie mógłby być lepszy. Bardzo chciał tego tytułu. Nie mówił o tym na konferencji, ale oto, co powiedział mi po walce: „Mam do tego faceta ogromny szacunek Dana. Bawię się w sporty walki o siódmego roku życia. W pierwszej rundzie miałem go na ziemi, trafiałem mocnymi łokciami, czułem, że go mam. Zgniotłem go w tej pierwszej rundzie. A on wyszedł do drugiej i mnie zniszczył. Nigdy nie widziałem, żeby ktoś zrobił coś takiego.”
Może teraz Sonnen powinien przejść do wagi półciężkiej zwyciężyć z pewnym karateką? Ostatnio coś się nie wiedzie zapasiorom, Randy, Lesnar, teraz Sonnen, marketingowo byłby to chyba dobry ruch.
do 77 niech zejdzie może zawalczy z Diazem charakter ich obu dałby świetną walkę.
Sonnen miałby schodzić? To, że nie pokonał Silvy to nie znaczy moim zdaniem, że do dywizji się nie nadaje 😉
Nie chce się człowiekowi wierzyć, że coś takiego powiedział Sonnen 😀
Sonnen przynajmniej troche obił Spajdiego bo to co robili Maia , Belfort, Okami to jakiś śmiech 😀
Gosc nie jest glupi sprzedal dobrze walke zgarnie procenty z ppv i chyba o to chodzi w tym calym „cyrku”. A to co mowil przed walka to bardziej marketing niz to co myslal o Spiderze.
sonnen juz walke z bispingiem przegral , tylko sedziowie dali wygrana cheala zeby doszlo do walki z spiderem