Prezydent UFC Dana White broni decyzji organizacji o przyznaniu Dominickowi Cruzowi pojedynku o tytuł wagi koguciej przeciwko mistrzowi Henry’emu Cejudo na gali UFC 249.
„Dominator”, który nie rywalizował od ponad trzech lat, 9 maja w Jacksonville na Florydzie stanie do pojedynku z „Triple C” o mistrzowski pas. Pomimo, że od czerwca 2016 roku nie wygrał walki, Dana White nadal uważa, że Cruz zasługuje na tę szansę, chociaż spora część fanów MMA i zawodników nie zgadza się z tym wyborem.
„Nadal jest jednym z najlepszych na świecie, Jest jednym z najlepszych na świecie. To facet, który był niesamowicie nękany urazami przez całą swoją karierę. Ale nadal jest postrzegany jako jeden z najlepszych na świecie.
Dla faceta takiego jak Henry Cejudo, który dosłownie chce walczyć z kimkolwiek i chce walczyć najlepszymi – (na jego miejscu) chcesz Jose Aldo, Dominika Cruza i tego typu rywali w swoim życiorysie”.
Dominick Cruz w swojej ostatniej walce na UFC 207 w grudniu 2016 roku poniósł porażkę przez jednogłośną decyzję w starciu z Codym Garbrandtem, tracąc tym samym tytuł mistrza wagi koguciej. Jednakże, jak zauważył szef UFC, kiedy Cruz jest zdrowy – stanowi poważne zagrożenie dla każdego.
„Dominator” odniósł zwycięstwa nad Urijah Faberem, Josephem Benavidezem, TJ’em Dillashawem, Demetriousem Johnsonem i Brianem Bowlesem podczas jego imponującej kariery w MMA. Teraz będzie musiał zmierzyć się z zapaśniczą sprawnością i siłą uderzenia Henry’ego Cejudo, który zdobył tytuł pokonując Marlona Moraesa przez TKO na UFC 238.
Dominick go pokona. Ma dobre argumenty na Cejudo.