Komisja medyczna Amerykańskiego Stowarzyszenia Zawodowych Lekarzy Ringowych (AAPRP) chce zakazać stosowania terapii testosteronem (TRT), a Dana White popiera ich działania w tym zakresie.
W wywiadzie dla Associated Press, szef UFC stwierdził, że popiera zakaz stosowania tej kontrowersyjnej terapii. Dana White omówił również sytuację z Vitorem Belfortem, która jest dla niego bardzo frustrująca.
„On doprowadza mnie od szału i kilka miesięcy temu nie żyliśmy w zbyt dobrych stosunkach. To przez tą całą sprawę z TRT i uważam, że to niesprawiedliwe. Powiedziałem też, że będziemy badać i testować go podczas treningów. On wie, że powinien mieścić się w limicie.”
No przecież mieści się w limicie w cotygodniowych badaniach,a cała reszta zapierdziela ile chce. Chyba się uginają pod presją publiczną, bo jakoś Hendo i reszta jedzie na tym od dawna, tylko że oni nikogo spektakularnie nie znokautowali.
Doping full dla wszystkich albo wcale , takie moje zdanie. Lysy wspominal wczesniej,ze Belforta testowali na wszystkie mozliwe sposoby i nie wychodzi poza to na co dostal przyzwolenie. Inni (bez zgody na trt)tez maja legalnie mocno zawyżony wiec niech nie pierdoli o wielkich niesprawiedliwosciach. To bardzo doswiadczony zawodnik z dluga lista kontuzji w sporcie
A i jeszcze dla przypomnienia napiszę, bo jakoś ludzie wydajecie się być niesamowicie wręcz odporni na racjonalne argumenty, że UFC OFICJALNIE POZWALA NA TRZY RAZY WIĘKSZY POZIOM TESTOSTERONU NIŻ U PRZECIĘTNEGO CZŁOWIEKA. To jest naturalne!? Zejdźcie na ziemię.