Dana White ma na myśli dwie duże walki, które chciałby zorganizować w tym roku.
White zawsze mówił, że zestawia tylko walki, które fani chcą zobaczyć i przed galą UFC London został zapytany o to, którą walkę chciałby zorganizować w 2022 roku. Szef UFC nie mógł wybrać tylko jednej i udzielił dwóch odpowiedzi, z których jedna była zaskakująca.
„Załatwmy Leonowi (Edwardsowi) jego walkę (z Kamaru Usmanem), to byłoby świetne. Drugą jest powrót Jona Jonesa w tym roku” – powiedział White w rozmowie z BT Sport. „On mówi, że chce walczyć w wadze ciężkiej. Chciałbym, żeby Jon Jones zawalczył w tym roku w wadze ciężkiej, jeśli to możliwe”.
Wypowiedź White’a o walce Edwards vs. Usman może być zaskakująca ze względu na fakt, że Brytyjczyk od lat zasługuje na pojedynek o pas, ale organizacja zawsze go pomijała. Dana White potwierdził jednak, że Edwards otrzyma następną walkę o tytuł.
„Jak wiele złego przeszedł ten dzieciak? Był taki moment, kilka tygodni temu, nie wiem czy mnie słyszeliście, ale mówiłem o tym, że nikt nie chciał walczyć z Khamzatem (Chimaevem), a on miał walczyć z Khamzatem i to dwukrotnie. W takiej sytuacji, w jakiej się znalazł, nie można mu niczego odebrać. Zasługuje na kolejną walkę o tytuł i tak, życzę Edwardsowi tylko powodzenia w tym roku. Miał ciężką przeprawę. Co do Usmana, czekamy aż jego ręka zostanie wyleczona i dostanie walkę”.
Jeśli chodzi o powrót Jona Jonesa, to nie powinno to być zaskoczeniem, ponieważ każda walka „Bones’a” w wadze ciężkiej będzie ogromnym wydarzeniem dla organizacji. Wiele osób, w tym White, ma nadzieję, że będzie to walka z Francisem Ngannou lub Stipe Miocicem.