W nadchodzącą niedzielę na gali UFC 234 swoją kolejną walkę w Oktagonie stoczy legenda MMA i były mistrz wagi średniej UFC Anderson Silva. Brazylijczyk zmierzy się ze wschodzącą gwiazdą, Nowozelandczykiem pochodzenia nigeryjskiego Israelem Adesanya.
Pojedynek ten będzie co-main eventem gali oraz eliminatorem do walki o pas wagi średniej. Jeżeli Anderson Silva wygra ten pojedynek, będzie miał okazję po raz trzeci stanąć do walki o pas UFC i po raz drugi w swojej karierze zostać mistrzem dywizji 185 funtów.
Według prezydenta UFC Dana White’a, który rozmawiał z TMZ Sports, może to być ostatnia walka w karierze Pająka jeśli zostanie znokautowany przez Israela Adesanya.
„Nie wiem. Wyobrażam sobie to, że [prawdopodobnie byłby to koniec]. Ale kto wie co będzie z tym facetem.”
Anderson Silva (34-8, NC) wróci do Oktagonu od marca 2017 roku. Silva był w 2017 roku dwukrotnie zestawiany do walki z aktualnym pretendentem do tytułu Kelvinem Gastelumem przy okazji gal UFC 212 i UFC Fight Night 122, jednak przy pierwszej walce Gastelum oblał testy antydopingowe na obecność marihuany i nie doszło do niej. Przy okazji drugiej walki, Silva oblał testy antydopingowe przez zanieczyszczone odżywki za co został zawieszony na rok. Brazylijczyk należący do Hall of Fame UFC skończy w kwietniu 44 lata. Niestety na sześć ostatnich walk, Silva wygrał tylko jedną, ostatnią na gali UFC 228 na której pokonał przez jednogłośną decyzję Dereka Brunsona.