Po powrocie Nate’a Diaza po trzech latach nieobecności i zwycięstwie nad Anthonym Pettisem na UFC 241, zawodnik ze Stockton rzucił wyzwanie Jorge Masvidalowi, aby wyłonić jego zdaniem najlepszego zawodnika w tej grze.
Podczas gdy wielu fanów MMA chciałoby zobaczyć walkę Diaza i Masvidala, prezydent UFC Dana White stwierdził w rozmowie z Brettem Okamoto z ESPN, że nie ma planów dotyczących tego pojedynku. Co więcej, White powiedział że nie ma pojęcia, kiedy znów zobaczymy Diaza w akcji.
„Nate Diaz walczył raz w ciągu ostatnich trzech lat. Kiedy myślę o rzeczach z szerszej perspektywy, nawet nie myślę o Diazie. Nate jest jedną z tych dziwnych postaci, o których możemy nie usłyszeć przez kolejne trzy lata”.
Chociaż White twierdzi, że nie wie, co przyniesie przyszłość dla Nate’a Diaza, Jorge Masvidal mówił w zeszłym miesiącu, że negocjacje w sprawie walki są w toku.
„Negocjujemy teraz i dajmy fanom walkę, którą chcą zobaczyć. Dwa psy, zamknięte w klatce, rzucające się sobie do gardeł.
Wiesz, że mogę zostać trafiony kijem baseballowym i to mi nic nie zrobi i to samo jest z moim rywalem. Możesz uderzyć tego kolesia j***ym kijem baseballowym w kolana, a on będzie dalej nacierał”.
Przed zwycięstwem z Anthonym Pettisem, Nate Diaz nie walczył od sierpnia 2016 roku, kiedy to przegrał przez większościową decyzję rewanż z Conorem McGregorem. Wcześniej pokonał McGregora duszeniem zza pleców. Pomimo długiego okresu poza rywalizacją, Nate Diaz pozostaje jednym z najpopularniejszych zawodników w organizacji.