Szef organizacji UFC Dana White zdaje się nie obawiać tego, że mistrz wagi lekkiej Conor McGregor miałby odejść na emeryturę po walce z Floydem Mayweatherem.
Dana White’a doszły słuchy dotyczące tego, że miałby on stawać na drodze do organizacji pojedynku bokserskiego między McGregorem i Mayweatherem w obawie przed tym, że po tej walce Irlandczyk mógłby odejść na emeryturę. Jak wiadomo „The Notorious” jest obecnie motorem napędowym organizacji UFC, którzy sprzedaje najwięcej biletów i PPV i z pewnością odejście Conora byłoby nie na rękę organizacji.
— Widziałem cytat jednego gościa z Showtime, który powiedział, że staję na przeszkodzie do zorganizowania tej walki, ponieważ obawiam się, że po niej McGregor odejdzie na emeryturę. To założenie jest kompletnie nieprawdziwe i bliskie prawdy.
— Dogadanie takiej umowy, to nie jest kwestia kilku miesięcy. Trudno jest zrobić taką umowę o ile w ogóle zostanie dogadana.
Mimo tego, że pojedynek ten zdaje się coraz bardziej pewny, to co jakiś czas pojawiają się jakieś rewelacje lub problemy. W tym tygodniu z kolei Floyd Mayweather powiedział serwisowi TMZ Sports, że jest szansa na to, że Conor McGregor wygra walkę, ponieważ jest znacznie młodszy od niego.