Jego zdaniem to główna przyczyna wypadnięcia zawodnika z walki z McGregorem.
White w rozmowie, w której wspominał o stratach finansowych Aldo(link) mówi także, że kontuzja jest absolutnie winą jego trenera.
Jego zdaniem, jak już pisaliśmy, nikt nie powinien atakować go tak krótko przed galą obrotówkami(widać to na filmie, jaki przesłał Andre Pederneiras), a jeśli już to robi, to Aldo powinien być wyposażony w jakikolwiek sprzęt ochronny.
To się sprowadza do tego co mówiłem już o tym sporcie. Skończyła się epoka kamienia i metody treningowe powinny także pójść naprzód. Jeśli już zamierzasz kopać mistrza w żebra dwa tygodnie przed walką, to powinien chociaż mieć na sobie ochraniacz na korpus czy coś takiego, żeby takie rzeczy się nie działy. To nie jest dobre dla jego trenera, dla Aldo, dla nas i dla kibiców, tutaj nikt nie wygrywa.
Jedynie Chad Mendes zyskał na tym wszystkim.
Można zauważyć, że w Brazylii nadal stosuje się dość prymitywne metody treningowe – gdy Junior Dos Santos stracił pas, jego trener twierdził, że przetrenowali „Cigano”. Co więcej klubowy kolega Aldo, Renan Barao, przez zbyt intensywny trening i nie wystarczająco umiejętne zbijanie wagi przed rewanżem z TJem Dillashaw w dniu ważenia stracił przytomność i wypadł z walki.
Taa a o tym że zawodnicy takiego AKA są szklani w tym mistrzowie już nie wspomni.