Mistrz wagi lekkiej UFC Conor McGregor pobił już niechlubny rekord najdłużej nieobronionego tytułu w historii UFC, ale jest już raczej pewne, że 7 kwietnia mistrzowski pas zmieni właściciela. Pytanie, do dalej z McGregorem?
Długa przerwa Conora McGregora od walk w Oktagonie częściowo uzależniona jest od jego chęci dalszej rywalizacji, doboru odpowiedniego rywala na co Irlandczyk ma zapewne bardzo duży wpływ oraz co bardzo ważne od negocjacji z UFC.
Conor McGregor wielokrotnie mówił, że chce być częścią UFC i całego tego biznesu, który zapewni mu jeszcze większe pieniądze. W chwili obecnej toczą się negocjacje między nim z organizacją i pojawia się pytanie, czy UFC przystanie na warunki McGregora.
Prezydent UFC Dana White powiedział w rozmowie z BBC, że spodziewa się powrotu Conora McGregora do Oktagonu w sierpniu lub wrześniu tego roku. White nie wykluczył nawet tego, że Conor zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku o tytuł wagi lekkiej między Tonym Fergusonem i Khabibem Nurmagomedovem.
„Mam nadzieję, że zobaczymy go z powrotem w sierpniu lub we wrześniu. Cóż, musimy zobaczyć, jak potoczą się sprawy w kategorii lekkiej. Wiele rzeczy wydarzy się w ciągu najbliższych kilku miesięcy w dywizji 155 funtów. Nadchodzi pojedynek Tony’ego Fergusona z Khabibem Nurmagomedovem, a zwycięzcą tego pojedynku będzie kimś, z kim chciałbym zobaczyć w walce z Conorem.”
Gala UFC 223 odbędzie się 7 kwietnia w Barclays Center na Brooklynie w Nowym Jorku i pojedynek o pas wagi lekkiej między tymczasowym mistrzem Fergusonem a niepokonanym Nurmagomedovem będzie walką wieczoru.
Zawodowy fighter powinien walczyć minimum 2 razy w roku. Wstyd że UFC w kontrakcie nie zawiera takich zapisów.