Popularny pogląd mówi, że Anthony Pettis dostał walkę o pas mistrzowski wagi piórkowej po tym, jak wysłał do prezesa UFC Dany White sms w tej sprawie. Jednak to nie cała historia.
„Smsy nie dają walk o pas. Walka o pas wagi lekkiej stoczy się między Melendezem i Hendersonem. O Pettisie dużo się mówi, zresztą dał świetną walkę z Cerrone – więc trzymanie go w oczekiwaniu na walkę o pas w 155 (gdzie nie musi robić tej wagi bo jest jego naturalną) byłoby głupie. Złożyło się sporo okoliczności, dzieciak długo już czeka, więc skoro miał planowaną walkę o pas, to ją dostał, tyle że w innej kategorii. To nie sprowadza się tak po prostu do napisania mi smsa.”
Dana White na konferencji przed UFC on Fuel TV 7: „Barao vs. MacDonald” obalił pogląd, że sprawa walki między Aldo a Pettisem rozstrzygnęła się tylko i wyłącznie po smsie „Showtime” do prezesa UFC. Trzeba przyznać mu rację, że bez sensu trzymać znowu Pettisa do nie wiadomo kiedy w oczekiwaniu na walkę o pas wagi lekkiej (zwłaszcza, że jego walki są świetne, a ostatnie zwycięstwo nad Cerrone było imponujące), zwłaszcza że Pettis czeka na title shota już od dłuższego czasu – skoro i tak ma walczyć, to co za różnica, w jakiej kategorii.