Prezydent UFC Dana White poinformował o aktualnej sytuacji dotyczącej organizowanego co roku Międzynarodowego Tygodnia Walki, który w tym roku wydaje się „wątpliwy” w związku z pandemią koronawirusa.
Harmonogram gal UFC jest obecnie sparaliżowany, ponieważ kryzys koronawirusowy uderzył również w sport. White i UFC próbowali zorganizować galę UFC 249 w Tachi Palace w Kalifornii, ale ESPN i kierownictwo Disneya poprosiło go, żeby się wycofał i przełożył to wydarzenie. Inne gale również zostały odwołane i przełożone. UFC ma zamiar zorganizować kolejną galę 9 maja w miejscu, które jest obecnie nieujawnione, ale nie ma też pewności, że ta gala dojdzie do skutku.
Przez prawie dekadę UFC organizowało Międzynarodowy Tydzień Walki w pierwszy weekend lipca w Las Vegas i była to największa i najmocniej obsadzona karta walk w roku. Niestety, wygląda na to, że edycja 2020 prawdopodobnie nie odbędzie się zgodnie z planem. Rozmawiając z zawodnikami UFC podczas konferencji w piątek, Dana White przyznał, że nie jest pewien, czy największa gala UFC w tym roku odbędzie się zgodnie z planem.
„Międzynarodowy Tydzień Walki w Las Vegas w lipcu jest wątpliwy.”
Pojawiła się jednak nadzieja, że lipcowa gala może być jeszcze uratowana, biorąc pod uwagę, że zostało jeszcze kilka miesięcy, ale ponieważ Las Vegas jest nadal zamknięte dla turystów, nie ma pewności, że miasto będzie w stanie zorganizować takie wydarzenia za dwa miesiące. Oczywiście nie jest to coś, co podoba się White’owi, ale taka jest rzeczywistość.
Nieoficjalnie walką wieczoru miał być pojedynek o tytuł wagi półśredniej między mistrzem Kamaru Usmanem a Jorge Masvidalem. Mówi się, że mieli na niej wystąpić między innymi Jon Jones i Stipe Miocic. Wygląda jednak na to, że Dana White może być zmuszony do rezygnacji z tegorocznej edycji ze względu na sytuację z pandemią.