Jeżeli nic się nie zmieni w międzyczasie i słowa prezydenta UFC Dana White’a się potwierdzą, to mistrz wagi lekkiej Conor McGregor zostanie pozbawiony tytułu.
Podczas konferencji prasowej przed galą UFC 223, Dana White nie chciał powiedzieć konkretnie, czy Conor McGregor zostanie pozbawiony tytułu, co spowodowało spore zamieszanie w perspektywie pojedynku Tony’ego Fergusona z Khabibem Nurmagomedovem. Teraz jednak stwierdził w rozmowie z TMZ Sports, że stanie się to zanim Ferguson zmierzy się z Nurmagomedovem 7 kwietnia.
„Zgadza się (White odpowiedział na pytanie, czy McGregor zostanie pozbawiony tytułu). Czy on jest zdenerwowany? Conor rozumie tę decyzję. Conor zarobił dużo pieniędzy. Chce trochę wolnego, ale dywizja musi iść do przodu i biznes musi się kręcić.”
White powtórzył swoje wcześniejsze oświadczenie, że Ferguson i Nurmagomedov nie spotkają się w walce o tymczasowy pas, lecz o niekwestionowany tytuł mistrza wagi lekkiej.
„Powiedziałem na ostatniej konferencji prasowej, że walka będzie o tytuł. Nie o tymczasowy tytuł. Ta walka będzie o tytuł.”
Jeśli chodzi o kolejną walkę McGregora, to ta kwestia wciąż pozostaje wielkąniewiadomą i nawet sam Dana White nie ma co do tego pewności lub też nie chce zdradzać informacji. Szef UFC ma jednak nadzieję, że Irlandczyk w końcu wróci do Oktagonu i zmierzy się ze zwycięzcą walki Ferguson vs Nurmagomedov. White wielokrotnie twierdził w przeszłości, że wciąż nie ma pojęcia, czy McGregor kiedykolwiek powróci do walki po tym, jak zarobił ponad 100 milionów dolarów w pojedynku bokserskim z Floydem Mayweatherem, który z kolei jest brany pod uwagę jako jedna z dwóch opcji na walkę dla McGregora. Mówi się o rewanżu w Oktagonie na zasadach MMA.
„Chciałbym zobaczyć Conora walczącego ze zwycięzcą Ferguson vs Nurmagomedov. Był sierpień, a potem wrzesień (czas na jego powrót). Mówię to cały czas, przy takiej ilości pieniędzy, Conor może nigdy nie wrócić. To dużo pieniędzy.”
Wydaje się jednak, że McGregor ma jeszcze ochotę na dalszą rywalizację w MMA, ponieważ sam zapowiedział, że jego trylogia z Natem Diazem jest nieunikniona. Zanim dojdzie do tej trylogii, McGregor będzie musiał stoczyć jeszcze jedną walkę i prawdopodobnie jego rywalem będzie jeden z dwójki bohaterów walki wieczoru gali UFC 223.
Figurant. Wygrał pas nie obronił go ani razu ale dostał możliwość walki o drugi pomimo przegranej z Diazem i drugiej remisowej. Drugiego pasa też nie bronił. Finalnie straci również drugi. Prawdziwy sportowiec.
gold digger 😀
Na pewno wyjątkowy i przyjemny dla oka zawodnik i pisze to jako hejterem komora jednak bardzo źle prowadzony przez UFC pod względem sportowum