Kolejna porcja wieści z frontu, czyli o tym, czy Conor McGregor zawalczy na UFC 200. Dana White nadal twierdzi, że tej walki nie będzie.
Po chwili szczęścia i euforii wszystkich fanów, kiedy Conor McGregor napisał dziś, że wraca na kartę walk UFC 200, nastąpiła teraz zapewne chwila smutku. Szef UFC Dana White odniósł się do Tweeta McGregora w którym Irlandczyk oznajmił, że zmierzy się z Natem Diazem na lipcowej gali i podziękował nawet szefowi Dana White’owi oraz właścicielowi Lorenzo Fertitta.
Dana White w rozmowie z serwisem TMZ powiedział, że Conor McGregor wypisuje na Twitterze rzeczy nie mające nic wspólnego z rzeczywistością.
„To nie prawda. Nie rozmawialiśmy z Conorem ani jego menadżerem od czasu konferencji prasowej. Nie mam pojęcia dlaczego miałby pisać takie Tweety. Wszystkie media wciąż mnie o to pytają. Czuję się jak w scenie ze „Step Brothers”, kiedy pytali, czy mogą zbudować piętrowe łóżka. Nie wiem ile jeszcze razy mam powtarzać, że tej walki nie będzie albo ile konferencji mam zorganizować, by znów powiedzieć, że tej walki nie będzie, by ludzi w to uwierzyli.”
Pozostaje na czekać na kolejną odpowiedź Conora McGregora zastanawiając się, co wymyśli tym razem.
Łysy sam sobie takiego trolla wyhodowałeś 🙂 niestety, to teraz się tłumacz.
Ja jebXXe… dziwi mnie że Biały jeszcze nie wyprostował rudzielca! Ten koleś i jego trener to jakieś pomyłki mma, powinni w reklamie robić albo coś. Celebryci K jego mać.
Conor zachowuje sie jak rozpuszczony bachor! przewraca mu sie w głowie od pieniędzy
pajacyk nie kapuje że ostatnia walka zamyka go w wadze 66 gdzie może być długowiecznym mistrzem i nic więcej, a kilku takich mistrzów ufc miało więc on nie bedzie nikim szczególnym nawet jak znowu rozwali aldo albo edgara
z Aldo przyfarcił. Mówiłem że balon pęknie. Gość jest mistrzem od mieszania ludziom w głowach i zarabiania na tym $ 😛
co ty józefe by znowu usadził ale z edgarem mógłby wtopić… patrz jaki styl ma albo i conor i jaka różnica zasięgu, juzefina to wymarzony rywal dla kondoma