Wczoraj informowaliśmy o tym, że mistrz wagi półśredniej UFC Tyron Woodley zapowiedział walkę o pas z Natem Diazem jeszcze w tym roku, a niedługo po tym, swoje zdanie przedstawili szef UFC Dana White i Rafael dos Anjos.
Tyron Woodley jest tak pewny tej walki, że powiedział w rozmowie z ESPN, że mógłby założyć się nawet o swój dom, że do tego pojedynku dojdzie.
Z kolei prezydent UFC Dana White całkowicie zdementował te doniesienia wychodzące od mistrza mówiąc:
„On wygaduje bzdury. Ta walka nigdy nie została zestawiona. On nie może się już bardziej mylić. On już chyba nie mógł powiedzieć większej bzdury, to kompletna nieprawda. To jest tak nieprawdziwe, że nawet jego menadżer powiedział, „on musi przestać opowiadać takie rzeczy”, a to dlatego, że to absolutnie nieprawdziwa informacja.
Nie postawiłbym na to złamanego grosza, nie mówiąc o postawieniu domu. dos Anjos jest walką jaką planujemy dla Woodley’a. To jest ta walka, uczciwa walka, on wygrał w znakomitym pojedynku z Robbie Lawlerem. Jestem zachwycony tym, co dos Anjos może wnieść do kolejnej walki o pas. To on zmierzy się z Woodley’em i będzie to znakomita walka.”
Jak łatwo się domyślić, reakcja dos Anjosa na nowinę Woodley’a nie była zbyt pozytywna, ponieważ jeszcze przed walką z Lawlerem było zapowiedziane, że zwycięzca otrzyma walkę o pas.
Pretendent do tytułu Rafael dos Anjos podzielił się swoją opinią na temat rewelacji Woodley’a oraz wypowiedzi Dana White’a.
@TWooodley looks like you gonna lose your house 😂😂😂 #youcantduckme
— Rafael dos Anjos (@RdosAnjosMMA) 8 lutego 2018
Thank you @danawhite for believing in me 👊🏼👊🏼 @ufc @ufc_brasil @UFCONFOX
— Rafael dos Anjos (@RdosAnjosMMA) 8 lutego 2018
Proponuje obejrzeć walke RDA z Diazem. I tyle w temacie.