Pierwsza mistrzyni UFC, pionierka i legenda kobiecego MMA Ronda Rousey najprawdopodobniej zakończy karierę wraz z ostatnią walką na UFC 207.
Na gali tej Rousey zmierzyła się z aktualną mistrzynią wagi koguciej Amandą Nunes i miał to być pojedynek o odzyskanie pasa mistrzowskiego, który straciła w walce z Holly Holm. Niestety dla Rondy ta walka również zakończyła się porażką i wiele osób przepowiadało, że może to być jej ostatnia walka.
Szef organizacji UFC Dana White był gościem w programie UFC Unfiltered i powiedział zaskakującą rzecz, ale również dla wielu była to informacja jakiej się spodziewali.
„Po rozmowie z nią, gdybym miał powiedzieć to tutaj i teraz, to powiedziałbym, że ona już nie zawalczy, ale decyzja należy do niej. Uważam, że to już koniec jej kariery. Ona zamierza odejść w stronę zachodzącego słońca i zacząć żyć życiem bez walki.”
White zasugerował również, że Rousey ma wystarczająco dużo pieniędzy, by przeżyć, dając do zrozumienia, że ona może się odizolować i robić swoje.
„Ona rywalizowała na takim poziomie, że jej kariera i rekord mówią wszystko. Kiedy przegrała, zaczęła mówić sama do siebie, „co ja k**a robię? To moje całe życie. To jest to? Chcę żyć i zacząć robić inne rzeczy.” I to jak myślę jest to, co zaczęła robić i ma tyle pieniędzy, nie potrzebuje ich więcej zarabiać.”
Dana White był pełen uznania dla byłej mistrzyni i nie zamierza sprzeciwiać się jej decyzji.
„Jestem zadowolony z niej. Ona weszła do UFC i zmieniła świat. Umieściła kobiece walki na mapie. Była częścią największych kobiecych walk i mam nadzieję, że ten rekord zostanie pobity. Nie wiem, czy im się uda, ale mam nadzieję, że tak.”