Prezydent UFC Dana White w końcu ujawnił plany debiutu UFC na nowym kontynencie. Wkrótce największa organizacja MMA zawita do Afryki.
W związku z tym, że trzech obecnych mistrzów UFC urodziło się w Afryce, sensowne jest, że organizacja w końcu zorganizuje wydarzenie na tym kontynencie. Urodzony w Kamerunie mistrz wagi ciężkiej Francis Ngannou, a także urodzeni w Nigerii mistrz wagi średniej Israel Adesanya i mistrz wagi półśredniej Kamaru Usman wyrazili chęć rywalizacji na swoim rodzimym kontynencie i wygląda na to, że w niedalekiej przyszłości spełnią się ich życzenia.
Będąc gościem w „The Bill Simmons Podcast”, White powiedział, że plan jest taki, aby UFC zorganizowało wydarzenie w Afryce w 2022 roku.
„Jedną z fajnych rzeczy jest to, że w tej chwili mamy trzech Afrykańczyków: Francisa Ngannou, Usmana i Israela Adesanyę” – powiedział White. „Jednym z wielu monumentalnych wydarzeń podczas mojej kariery, które zawsze chciałem zrobić, jest zorganizowanie walk w Afryce. Ali-Foreman „Rumble in the Jungle”, wszystkie te rzeczy, które pamiętam dorastając, ale nie miałem jeszcze swojej okazji. Ale to się zbliża. Przymierzamy się na Afrykę w 2022 roku, więc naprawdę nie mogę się tego doczekać.”
Choć White nie ujawnił, który kraj konkretnie ma na celowniku, prawdopodobnie będzie kilka opcji. Zawodnik wagi lekkiej Ottman Azaitar, wraz ze swoim bratem Abu, prowadzili intensywną kampanię, aby UFC zawitało do ich rodzinnego Maroka. Południowa Afryka, która była gospodarzem Mistrzostw Świata FIFA 2010, a także wielu wydarzeń MMA pod szyldem Extreme Fighting Championship, ma również zawodników w UFC, takich jak Don Madge i Dricus Du Plessis, którzy z pewnością ucieszyliby się z możliwości rywalizacji u siebie.