Po ostatniej gali UFC 90 w Chicago, Dana White został zapytany o swoją opinie na temat talentów które straciły swoją prace razem z upadkiem organizacji EliteXC. Kiedy padł temat „Kimbo” powiedział:
„Czym ten koleś sobie zasłużył na to żeby być w UFC? Niczym. Nie potrzegam go jako atlety ani sportowca. Nie miałby szans na wygranie The Ultimate Fighter. Jeśli chciałby spróbować swoich sił w TUF to może nawet w kolejnej serii znowu zrobiłbym kategorie dla niego.”
Mimo że jest to miły gest ze strony prezydenta UFC nic nie wskazuje na to żeby taka sytuacja doszła do skutku.