Szanse na to, że zobaczymy Jona Jonesa w walce wieczoru odrobinę rosną, ale szef organizacji UFC Dana White wciąż ma duże wątpliwości.
Po tym jak były mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones został usunięty z karty walk gali UFC 200 i rewanżu z Danielem Cormierem za naruszenie polityki antydopingowej, szef UFC Dana White powiedział, że już nigdy nie zaryzykuje umieszczenia Jona Jonesa w walce wieczoru.
Czy Dana White nadal podtrzymuje swoje twarde stanowisko w tej sprawie? I tak i nie, a szerzej o tym opowiedział w wywiadzie dla Fox Sports.
— Jeśli Jones zawalczy teraz, to i tak będzie to co-main event. Walka wieczoru jest już zestawiona na tej karcie.
White miał na myśli galę UFC 213, która odbędzie się podczas International Fight Week w dniu 8 lipca w Las Vegas. To czy Jones zawalczy na tej karcie jest jeszcze niewiadome, ale znane są już walki, które odbędą się na tej gali i które są w planach. Walką wieczoru ma być finał TUF 25 i zarazem pojedynek o tytuł wagi koguciej między mistrzem Codym Garbrandtem i byłym mistrzem T.J. Dillashawem. Inne planowane walki to Fabrício Werdum vs. Alistair Overeem, Robbie Lawler vs. Donald Cerrone oraz Travis Browne vs. Oleksiy Oliynyk.
— Mógłbym rzucić wszystkich naprzeciwko Jona Jonesa i zrobić z tego walkę wieczoru, ale po prostu nie mam teraz tyle wiary w to, że to mogłoby się odbyć. Nie chcę wydawać ponownie milionów dolarów na walkę, która się nie odbędzie.