Prezydent UFC Dana White zabrał głos w sprawie kolejnej walki i najbliższej przyszłości Conora McGregora, po tym jak były podwójny mistrz zaakceptował ostatnio wyzwanie rzucone przez Andersona Silvę.
Po ostatnich kontrowersyjnych wpisach McGregora na Twitterze w których Irlandczyk obwołał się GOAT’em w MMA, Conor otrzymał wyzwanie od byłego mistrza wagi średniej Andersona Silvy na walkę w kategorii catchweight.
Conor McGregor szybko zaakceptował wyzwanie Andersona Silvy, wprawiając wielu kibiców i analityków w konsternację. Pozostaje jeszcze pytanie, czy organizacja w ogóle rozważy zestawienie tego pojedynku, który na chwilę obecną wydaje się mało prawdopodobny.
Prezydent UFC Dana White powiedział, że nie rozmawiał z Conorrem McGregorem w ogóle o powrocie Oktagonu.
„Conor i ja nie rozmawialiśmy o walce. Jeśli jesteś takim Conorem siedzącym w domu, wszyscy rzucają ci wyzwania, w każdej kategorii wagowej. Kto następny? Czekam na Daniela Cormiera, żeby wyzwał go do walki, wiesz? Conor, przez jego osobowość, on na to odpowie.”
Conor McGregor ostatnio dzielił się z pomysłami walki z wieloma przeciwnikami, w tym z Oskarem De La Hoya, Floydem Mayweatherem, Justinem Gaethje i teraz Andersonem Silvą.
Pomimo oczywistego pragnienia McGregora do działania, Dana White podzieliła się radą dla byłego podwójnego mistrza.
„Myślę, że Conor musi usiąść i pozwolić, aby te walki zaczęły się toczyć. Oczywiście, najważniejszą dywizją jest dywizja lekka. Zobaczymy, co się stanie.
Chyba, że zdarzy się absolutny cud i sytuacja na świecie odwróci się w ciągu najbliższych trzech miesięcy, czego osobiście nie widzę – ludzie teraz oszaleli z powodu tej rzeczy (pandemii korronawirusa) – nie wiem (czy McGregor będzie walczył). Ja już nie wiem. Odkąd to się zaczęło, staram się wyprzedzać to i wyprzedzać. I za każdym razem, gdy myśleliśmy, że mamy coś konkretnego przed sobą, następnego dnia to się zmieniało. Nie będę tu siedział i zachowywał się tak, jakby wszystko zaczęło wracać do normy, jakbym wiedział co się stanie za 30 dni, bo ja nie wiem.
Jestem w tej samej łodzi, co wszyscy inni. Staram się tylko myśleć perspektywicznie i rozgryźć to i być agresywnym – być agresywnym, ale mądrym w tym względzie. Bardzo wątpię w to, by (McGregor obniży swoją cenę do kolejnej walki). W tej chwili chłopaki walczą ze mną o więcej pieniędzy. Najwyraźniej nie oglądają wiadomości i nie wiedzą, że jesteśmy w trakcie trwania pandemii. To nie jest ich problem.”
Conor McGregor powrócił do Oktagonu podczas styczniowej gali UFC 246, odnosząc 40-sekundowe zwycięstwo przez nokaut nad Donaldem Cerrone. McGregor zapowiadał, że chce stoczyć w tym roku kilka walk, ale aktualna sytuacja na świecie pokrzyżowała te plany.
Dana White ma nadzieję, że McGregor będzie czekał, aż do momentu, gdy opadnie kurz po walce między tymczasowym mistrzem Justinem Gaethje a niekwestionowanym mistrzem Khabibem Nurmagomedovem. Ta walka o unifikację tytułu jest obecnie zaplanowana na wrzesień.