Prezydent UFC Dana White nie spodziewa się tłumów na galach UFC w najbliższym czasie i zdaje sobie sprawę z tego, że publiki na galach nie będzie „przez bardzo długi czas”.
Dana White cały czas był nieugięty twierdząc, że pandemia koronawirusa nie wpłynie na gale UFC. Niestety kilka kart walki w marcu i kwietniu nie uchroniło się przed odwołaniem. Szef organizacji zrobił wszystko, co w jego mocy, aby 18 kwietnia w Tachi Palace w Leemore w Kalifornii doprowadzić do gali UFC 249, ale ostatecznie UFC zostało zmuszone do odwołania tego wydarzenia. Organizacja planuje teraz powrót do ESPN+ wraz z nową kartą UFC 249, która ma się odbyć 9 maja w Jacksonville na Florydzie, choć bez obecności fanów.
Rozmawiając z Yahoo! Sports, White przyznał, że nie spodziewa się, że jego firma będzie zarabiać pieniądze z bramek w najbliższej przyszłości.
„Oczywiście, świat będzie inny, a ja myślałem daleko w przyszłość. Nie spodziewam się, że będę zarabiał na bramkach i to przez bardzo długi czas. Wyrzuciłem już ten pomysł przez okno. Musisz spojrzeć na wszystkie różne rzeczy. Ludzie myślą, że nie traktuję tego poważnie, bo chcę wrócić tak szybko i inne takie rzeczy.
Nie chodzi o to, że nie biorę tego na poważnie. Biorę to bardzo poważnie. Nie planuję mieć wpływów z bramek przez bardzo długi czas. Już się zastanawiam nad tego typu sprawami. Jedyne o co muszę się martwić, to upewnić się, że wszyscy są bezpieczni i że mogę zorganizować te gale. Nie potrzebuję publiczności.”
White w odpowiedzi na pytanie, czy wszyscy uczestniczący w tych galach będą testowani na COVID-19 powiedział:
„Bardzo zależy mi na zawodnikach. Bardzo zależy mi na moim sztabie; oczywiście, również na mojej rodzinie. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy.”
White zwrócił uwagę na powagę sytuacji i obiecał być ostrożnym kompleksowym w działaniach.
„W pewnym momencie musimy się dowiedzieć, jak przywrócić normalność, ale trzeba zrobić to w naprawdę bezpieczny sposób. Jedynym sposobem, aby się tego dowiedzieć, jest wydostanie się stamtąd i zacząć to robić. Mamy zamiar wydać dużo pieniędzy. To nie będzie tanie. To będzie drogie. Martwisz się o zdrowie i bezpieczeństwo wszystkich: zdrowie i bezpieczeństwo zawodników, komisji, sędziów, mojego personelu, który tam będzie. To nie jest tanie. To jest drogie. To trudne, ale ktoś musi zrobić pierwszy krok.”
Chociaż UFC może nie mieć w najbliższym czasie gal z wejściówkami, będzie nadal organizować wydarzenia, a kolejnym ma być gala w Jacksonville na Florydzie i ma to potrwać tak długo, jak będzie to możliwe, aby wypełnić umowę z ESPN.