Jorge Masvidal może nie stoczyć oczekiwanego pojedynku z mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem w swojej kolejnej walce, ponieważ prezydent UFC Dana White ma wobec tych dwóch zawodników inne plany.
Zanim pandemia COVID-19 sparaliżowała świat sportu, Jorge Masvidal miał walczyć z Kamaru Usmanem o tytuł wagi półśredniej podczas International Fight Week w lipcu. Jednak nic nigdy nie było to oficjalne zestawienie, a teraz okazuje się, że może już w ogóle nie dojść do tej walki.
Chociaż zarówno Masvidal jak i Usman mówili o chęci zmierzenia się, Dana White ogłosił, że pracują nad czymś innym.
„Mówimy o kilku różnych rzeczach. Mamy coś jeszcze innego i interesującego dla Masvidala, o czym rozmawialiśmy właśnie wczoraj. Zobaczymy. Zobaczymy, jak ta cała sprawa się rozegra. Jest za wcześnie, aby rozpocząć spekulacje. Przejdźmy przez te trzy walki na Florydzie, a potem dowiemy się, co dalej. Rozmawiamy z tymi facetami o różnych możliwościach.”
Nie wiadomo, jaka to ciekawa opcja jest szykowana dla Masvidala. Fani MMA od razu wskazali na walkę z Conorem McGregorem. Jest to pojedynek, który wielu fanów chciało zobaczyć po tym jak „Gamebred” pokonał Nate’a Diaza na UFC 244. A skoro Tony Ferguson walczy z Justinem Gaethje, nie ma wyraźnego przeciwnika dla Irlandczyka, więc ta walka na pewno ma sens.
Jorge Masvidal miał fenomenalny 2019 rok, w którym wygrał przed czasem pojedynki z Darrenem Tillem, Benem Askrenem i Nate’em Diazem. Nokaut na Askrenie należy do najlepszy w historii i jest jednym z ulubionych Dana White’a.
Kamaru Usman, w międzyczasie, po raz pierwszy obronił swój tytuł w wadze półśredniej na UFC 245, kiedy pokonał Colby’ego Covingtona przez TKO. Wcześniej pokonał Tyrona Woodleya odbierając mu mistrzowski pas.