Informacja o tym, że były mistrz wagi piórkowej UFC Jose Aldo nie chce stoczyć pięciorundowej walki wieczoru na gali UFC on ESPN+ 2 jest dosyć zaskakująca biorąc pod uwagę, że Brazylijczyk zawalczy u siebie i wiele swoich walk stoczył na dystansie pięciu rund.
Według szefa UFC Dana White’a, Jose Aldo odrzucił walkę wieczoru w swoim nadchodzącym pojedynku z Renato Moicano na gali, która odbędzie się 2 lutego w Fortalezie w Brazylii, decydując się na to, aby stoczyć ją w co-main evencie.
„Chciał być co-main eventem. Nie chciał walczyć na dystansie pięciu rund. Chciał trzech rund.”
Nie podano, dlaczego Aldo wolał trzyrundową walkę, szczególnie biorąc pod uwagę, że przez tak wiele lat swojej kariery walczył w walkach o mistrzostwo. Aldo ostatecznie postawił na swoim, ponieważ jego walka z Moicano będzie teraz co-main eventem, podczas gdy eliminator w wadze koguciej pomiędzy Raphaelem Assuncao i Marlonem Moraesem będzie głównym pojedynkiem brazylijskiej karty walk.
White mówi, że UFC zaplanowało walkę na Aldo vs. Moicano jak walkę wieczoru, ale były mistrz miał inny plan.
„Zgadzam się z wami, że powinna to być główna walka na pięć rund, ale on powiedział: „Chcę walki na dystansie trzech rund”, ni można powiedzieć „nie” Jose Aldo.”
Jose Aldo (27-4) będzie szukał drugiego zwycięstwa z rzędu po tym, jak w ostatniej walce z Jeremy’m Stephensem pokonał go przez TKO po ciosach w pierwszej rundzie. Było to dla Brazylijczyka cenne zwycięstwo po wcześniejszych dwóch porażkach przez TKO w trzeciej rundzie z Maxem Holloway’em.
Z kolei Renato Moicano (13-1-1) ma za sobą dwie zwycięskie walki w pojedynkach z Calvinem Kattarem i Cubem Swansonem, których pokonał przez jednogłośną decyzję i poddanie duszeniem zza pleców. Jeśli będzie w stanie pokonać Aldo w Brazylii, Moicano, może zagwarantować sobie walkę o pas wagi piórkowej.