Wygląda na to, że mamy już pewność, co do kolejnej walki o pas w której z mistrzem wagi półśredniej Tyronem Woodley’em zmierzy się Colby Covington.
Prezydent organizacji UFC Dana White rozwiał wszelkie wątpliwości dotyczące tego, kto będzie kolejnym pretendentem do tytułu wagi 170 funtów. Oprócz Covingtona, zawodnikiem, który był brany pod uwagę jako potencjalny pretendent do tytułu jest Kamaru Usman, ale wszystko wskazuje na to, że będzie on musiał poczekać na swoją kolej o ile Woodley i Covington nie wypadną z walki. Szef UFC stwierdził bowiem, że Usman może być po raz drugi zawodnikiem rezerwowym, tak jak było przy okazji minionej gali UFC 228 i pojedynku między Tyronem Woodley’em i Darrenem Tillem.
„Colby Covington dostanie kolejną walkę o pas”, powiedziała Dana White dla BT Sport. „Usman dostanie szansę (jako opcja zapasowa), ponieważ Covington jest kontuzjowany.”
Pomimo tego, że Colby Covington odrzucił walkę o pas z Tyronem Woodley’em, aby przejść zabieg operacyjny nosa, z którym według White’a Covington mógł się wstrzymać – Colby Covington zachowuje swoje miejsce pierwszego pretendenta do walki o pas. Z kolei Kamaru Usman powiedział jakiś czas temu, że kilka razy proponowano mu walkę z Covingtonem, nawet po tym jak sfinalizowano pojedynek Woodley vs Till. Dla Usmana może to być drugi raz, kiedy miałby zostać zawodnikiem rezerwowym przy okazji walki o pas i taka opcja może mu się tym razem nie spodobać.
Co do Covingtona, to jego walka z Woodley’em będzie niezwykle interesująca również przez fakt, że Covington określa siebie nie mianem pretendenta numer jeden, ale jako prawowitego mistrza wagi półśredniej.
„Pozwólcie im walczyć o miano pretendenta numer jeden {Woodley vs Till], aby mogli walczyć potem z prawdziwym mistrzem. Mistrz ludzi. Mistrz Ameryki, Colby „Chaos” Covington.”