„Anderson Silva vs. Chael Sonnen to największe wydarzenie w historii UFC. To największa rywalizacja, największa walka. Pobiliśmy wszelkie możliwe rekordy tym wydarzeniem. Anderson pobił go dwa razy. Pobił go. Chael szedł po tytuł, przegrał dwa razy, więc ląduje na końcu kolejki.”
Prezes UFC Dana White wysyła Chaela Sonnena na koniec kolejki, która ustawiła się po pas mistrzowski wagi średniej – nie powinno to dziwić, bo tak samo postąpił z Richem Franklinem po jego dwóch porażkach z Andersonem Silva. Franklin z powodu tych porażek zmienił kategorię wagową. Skoro i tak musiałby dłuuugo (o ile w ogóle) czekać na trzecią szansę, postanowił wrócić do wagi półciężkiej. Czy z Sonnenem będzie tak samo? Być może. Sonnen teraz musi z powrotem wspinać się po szczebelkach wagi średniej, a nie wiadomo, czy w wieku 35 lat chce podejmować ten trud jeszcze raz. No i nie ma gwarancji, że jeśli znów uda mu się wrócić na miejsce pierwszego pretendenta, to Silva nadal będzie na tronie.
Poniżej wywiad z Daną White:
podbno sonnen wypowiadal sie ze jak przegra walke odchodzi z ufc… czy ma na tyle honoru by dotrzymac slowa?
Podobno ta oferta obowiązywała tylko przez kilka dni.
danka wkurwiona bo sonnen szybkod odpadl liczyl ze to bedzie wielkie show
ciekawe kto będzie teraz godnym rywalem Spidera, skoro Chael Wielkogęby nie powalczy już z nim ^^ może Hector, zobaczymy co pokaże w UFC
Hector nie rozsmieszaj mnie