Oczywiście może do tego dojść w przypadku sprawdzenia się czarnego scenariusza dotyczącego kontuzji uniemożliwiającej Cainowi Velasquezowi start w walce.
Za przykład możemy wziąć Dominicka Cruza, który musiał oddać pas mistrza wagi koguciej ze względu na to, że przez dwa lata zmagał się z kontuzjami.
W przypadku Caina Velasqueza ten czas będzie znacznie skrócony przez co zawodnik będzie musiał oddać tytuł jeśli nie uda mu się w odpowiednim czasie wrócić do Oktagonu.
Informację taką podał Dana White w programie „The Download” mówiąc, że jeśli Cain Velasquez nie będzie gotowy do walki w marcu 2015 roku, zostanie pozbawiony tytułu.
„Idziemy teraz w takim kierunku. Ta walka w Meksyku jest o tymczasowy pas mistrza. Jeżeli Cain nie będzie mógł walczyć w kolejnej walce, zwycięzca tego pojedynku będzie nowym mistrzem.”
Kontuzje przed walkami, to żadna nowość jednak Dana White uważa, że czas coś zmienić w tej kwestii i dlatego za przykład podaje zawodników NFL, którzy mają skalowany system treningowy.
„Jeśli przyjrzysz się systemowi treningowemu w NFL zobaczysz, że oni robią to trochę inaczej i nie przesadzają z treningami przed meczem. Treningi MMA ewoluowały i są na zupełnie innym poziomie. Uważam, że nadszedł czas by to nieco zmienić.”
Według Velasqueza, trenuje on prawidłowo i nie przeciąża się przed walką. Czasami jednak nie da się całkowicie uniknąć kontuzji. Zdaniem White’a, jeśli zawodnicy NFL potrafią tak robić, to zawodnicy MMA też powinni. Wszystko zaczyna się więc od tego, że zawodnicy będą zobowiązani wykonywać lekkie treningi na kilka tygodni przed walką.
Mimo, że Cain Velasquez ogłosił niedawno, iż zrobi co w jego mocy, aby szybko wrócić do akcji, to musi także mądrze podejść do rehabilitacji i przygotowań.
No to neich w nich inwestuje taka sama kase jak sie inwestuje w zawodnikow NHL. Zreszta sorry jak mozna hokeistow porownywac do zawodnikow MMA, ktorzy uprawiaja totalnie wyniszczajacy sport.
Chyba pierwszy raz mnie Dana wkurzyl swoim podejsciem, bo powinien pomsylec jak im zapewniac jakies mega warunki, a nie jak im zmieniac treningi. Trening to ich sprawa, jak komus sluzy 100% nawalanie to niech nawala. Kolejna sprawa to np. walka Caina z JDS za pierwszym razem. Mial wiazadlo zerwane (filmik wyciekl i byl w necie), a i tak zawalczyl bo Dana cieciuch mial debiut w TV na kanale krajowym.
dokładnie. sam żyje jak Montana a komfortową kasę w mma ma tylko ścisła czołówka
Nie NHL tylko NFL – Narodowa Liga Futbolowa
Mustela NFL a nie NHL. Danka ma trochę racji bo trudno jest robić biznes i promować jakąś wielką galę jak nagle wypadają z niej jej główne gwiazdy. Co by nie mówić o walce Adamka ze Szpilką to oni przynajmniej wyszli do ringu i się nie połamali na treningach więc rozsądnie do tego podeszli. Pomyśl jakie by były ogromne straty finansowe i wizerunkowe Polsatu i innych firm które w gale się zaangażowały gdyby Szpilka lub Adamek nie mogli wyjść do walki przez kontuzje.
huntooooooo na tronie 😀 ’
no dobra zle przeczytalem, ze chodzi o football, a nie hokej, anyway i tak sadze jak sadze, NFL czy Boks na szczyscie ma duzo wieksza kase, wiec lepiej moze o siebie dbaja i to pozniej przeklada sie na nizsza liczbe kontuzji.
ta dbają widziałem kiedys trningi nfl są zabójcze 😀 , ale tak jak mowi Dana przed meczami jzu nie ma takich treningów , chodzi mu o to ze w mma cisną do konca az do ostatnich dni walki a wtedy powinno sie uwazac i chce by na to uwagę zwracali zawodnicy trening z glową 😀
Oni mysla jak wojownicy, a on mysli jak kupiec. Jakby tak glupi lyson mial wyjsc i narazac swoje zdrowie i zycie, to ciekawe czy by nie dawal z siebie wszystkiego na treningach tylko 2 miesiace odpoczywal, zeby nie miec kontuzji. Czcza gadka.
swoja droga: ale Velasquez ma krzywe zeby 😀
mustela czepiają się słowa:) a co do NFL to kasę wiadomo tam mega mają… Nie ma porównania UFC i oni… Okey jak ktoś tu już wcześniej napisał jest czołówka w MMA JJ czy Spider albo GSP co za walki kasują po 600 klocków ale miliony z reklam mają:) ale tak to zarobki średnio:( Według mnie minimalna stawka za walkę to 50 tys dolców powinno być plus premie i darmowa opieka medyczna. Bo nie uważam, żeby np walka takiego Showtime z Melendezem była mniej ciekawa i ekscytująca niż np: Floyda z kimś tam… A Floyd wiecie z 40 milionów bierze…