Po sobotnim zwycięstwie przed czasem nad Danem Hendersonem, Vitor Belfort w następnej walce najprawdopodobniej zmierzy się ze zwycięzcą walki Chris Weidman vs Anderson Sila 2. Jest jednak jedno ale, które może mu tą walkę uniemożliwić, ale o tym dokładniej szef UFC, Dana White.
„Vitor Belfort jest następny w kolejce do pasa wagi średniej… albo nie… sam jeszcze nie wiem. Wiesz, to jest sport, wszystko się może zdarzyć. Walka Weidmana z Silvą się odbędzie, ktoś złapie kontuzję i potem będzie czekanie na kolejną walkę. Teraz czekają go tylko walki o wielką stawkę z wielkimi nazwiskami. Wyobraźcie sobie drugą walkę Belforta z Silvą. To byłoby tak duże wydarzenie, że moglibyśmy zorganizować je na stadionie piłkarskim.”
Ostatnio było bardzo głośno o tym, że z racji wpadki dopingowej Belforta, ten zawodnik nie może walczyć w stanie Nevada, a niektórzy sądzili nawet, że w całych Stanach Zjednoczonych. Wszelkie plotki i ploteczki rozwiał Dana White mówiąc:
„Vitor może walczyć na terenie Stanów Zjednoczonych. Nie ma żadnego powodu, dla którego Keith Keizer (szef NSAC) miałby mu uniemożliwiać walkę w Las Vegas. Nie ważne co on mówi, Vitor może walczyć w Las Vegas, może też walczyć w Brazylii, co powinno być dla was jasne dlaczego tak często walczy w swojej ojczyźnie.”