Szef UFC, Dana White wypowiedział się co do ewentualnego powrotu Andersona Silvy do oktagonu.
Od niedawna Anderson Silva porusza się samodzielnie. Jak pamiętają wszyscy fani MMA, jeden z najlepszych zawodników MMA w historii, złamał nogę podczas walki. Na UFC 168 miało dojść do wielkiego rewanżu na Chrisie Weidmanie, który wcześniej znokautował go odbierając mu pas. Silva jednak w drugiej rundzie wyprowadził wewnętrzny low kick, po którym jego noga pękła. Dziennikarze i kibice ferowali, że to koniec wielkiej kariery Brazylijczyka, ale jak widać, byli w wielkim błędzie.
„Anderson powiedział, że mógłby zawalczyć pod koniec roku. Zobaczymy jednak jak to będzie. Anderson może złapac poważną kontuzję podczas treningów. Wszystko może się wydarzyć. Może być tak, że rozpocznie treningi, ale już nie będzie się czuć tak samo jak wcześniej. Zobaczymy, czy za jakiś czas dalej będzie chciał walczyć.”
Tak na pytanie dziennikarzy o przyszłość byłego mistrza UFC w wadze średniej odpowiedział szef największej organizacji MMA na świecie. Nie wiadomo jednak, z kim miałby się zmierzyć Silva. Zbliżający się wielkimi krokami do swoich 40-stych urodzin zawodnik walczył już niemal z każdym w dywizji średniej, więc trudno będzie dla niego znaleźć przeciwnika w jego kategorii wagowej.
Czyli tak jak mowiłem, że nie zdziwie się jak Silve zobaczymy pod koniec roku 🙂
save9e nie udawaj ze wiedizles kiedy silva zrobi bo jestes zalosny
save9e nie udawaj ze wiedizles kiedy silva zrobi bo jestes zalosny jak zupa bez magi
W grudniu po połódniu 🙂 a tak serio to pewnie po sam koniec na ostatniej gali w roku jak to było ostatnio. Do tego Ronda vs Cyborg i gala by była super.