Jon Jones po pokonaniu „Dragona” Lyoto Machidę na UFC 140 może już szykować się na kolejnego przeciwnika, oczywiście jeśli tak zadecyduje Dana White. Oto co Dan Henderson napisal na swoim tweeterze.
„Gratulacje Jon Jones – wspaniałe zwycięstwo. Dana chciałbym sprawdzić czy jego szczęka jest tak dobra jak myśli, jestem gotowy”
Warrr Hendo ! ale szczeże mówiąc chyba nie da rady ;/
może nie da rady ale przynajmniej raz z przyjemnością będę oglądał jak przeciwnik jones’a dostaje wpierd0l
A według mnie Henderson ma ogrome szanse, ma świetny boks potrafi skończyć walkę jednym ciosem, gorzej będzie jeśli Jones przetrwa 3 rundy wtedy Dan może nie wytrzymać kondycyjnie ale ja stawiam zwycięstwo Hendersona 2 runda tko
nastepny kozak a potem bedzie plakac jak wszyscy hehehe narazie nie ma chuja na jonsa ;D
e, a to oni sa w tej samej kateogrii w ogole?
dobrze Hendo dawaj z nim normlanie !!
hendo ma mocnego cepa, jesli trafi to kto wie 😀 ale daje mu male szanse jak wszyscy w poprzednich walkach 🙂 moze nas znow zaskoczy.
Hento go rozwali
Szacun Dan, byłaby dobra walka.
Hendo razem z shogunem dali ostatnio mega walke, ale mimo tego Dan nie da sobie rady z jonesem. Wydaje mi się, że Jon mógłby odpaść po którymś ciosie Dan’a ale tylko jeśli walczyłby t
tak otwarcie jak shogun, a takiego błędu nie popełni. Hendo nie posiada takiej umiejętności skracania jak Lyoto, a więc Jones dyktowałby tempo. Dodatkowo zapasy Jonesa górują nad tymi hendersona więc wydaje mi się, że w parterze dostałby po ryju, a później dźwignia i dowidzenia. (sorry, że w 2 postach niechcący wysłałem część podczas pisania)
Gas bez zbędnej dyskusji przyznaje Ci racje . Skończy siesie gilotynką albo duszeniem za pleców . Przykre ale prawdziwe Bones jest prawdziwym mistrzem .
Gas jakim cudem zapasy Jonesa mają górować nad hendersonem który dwa razy reprezentował stany na olimpiadzie, natomiast jiu-jitsu na pewno jest po stronie jonesa, w stójce bones ma znacznie większy arsenał tylko pytane czy jeśli hendo uda się go trafić prawym overheadem to czy jones okaże się takim trwardzielem jak rua
jones go zadusi…
Hendo będzie czekał na możliwość uderzenia i będzie ją miał w 2 rundzie mniej więcej w połowie dostanie od Dana złoty strzał i Jones się zawinie 🙂
W Heniu ostatnia szansa nie licząc Rashada bo jeśli nie oni to już faktycznie na kościstego gibona JJ nie ma bata w tej wadze… 🙁
Nie łudź się, nie ma na niego bata. Oboma JJ pozamiata ring. Szkoda, bo lubię Hendo, ale nie ma szans. Nawet nie podejdzie do Jonesa tak jak Rampage. On będzie panował dłuuuugo. Wszystkich, którzy liczyli, że może ma szklaną szczękę chyba wyleczył Machida, który parę razy trafił konkretnie, a Jones bez problemu to przyjął. Ile razy Hendo zdoła go trafić zanim zginie – raz, dwa?
Hendo to mistrz. Nigdy w życiu nie wypowiem zdania „Hendo nie ma szans”. Takie pojęcie nie ma prawa figurować.
Z Fedorem Emelianenko miał szanse?
Hendo to potwór. Tylko musiałby kondycyjnie bardzo solidnie się przygotować.
Geralt zgadzam się z twoją wypowiedzią w 100%, JJ jest stworzony na wymianę ciosów, dla machidy się w pierwszej rundzie udawało, bo w zasadzie od johna uciekał.
Dżerom, mi się wydaje że Machida badał, nie powiedziałbym że uciekał… Jaką masz inną taktykę mają przeciwnika tak nieprzewidywalnego i z taką przewagą zasięgu?
zgadzam sie z vee. Hendo jest przechujem i nie wiem dlaczego nikt ostatnio na niego nie stawia. Jak walczyl z Fedorem postawilem na niego kase, z Rua tez, Hendo jest teraz w pelnym gazie i mysle ze jest w stanie pokonac kazdego. Shogun przetrwal tylko dlatego ze ma zajebisty baniak, a czy Jones taki ma? tego nie wiemy
Można też powiedzieć, z Shogun przegrał dlatego, że był kompletnie nieprzygotowany do walki – te zwały tłuszczu mówiły same za siebie. Dawno, a właściwie nigdy nie widziałem jeszcze tak „zapuszczonego” Shoguna. O ile się za siebie porządnie nie weźmie to Shogun niestety pozostanie na krzywej opadającej. Kiedyś błędy kondycyjne poczynił np. BJ Penn i każdy go tłukł. Niestety, kto w tym sporcie odpuści trening ten zaczyna przegrywać a po przegranych psychika u niektórych siada od razu.
marcin najman swoimi low-kickami go zatrzyma 🙂
Ja nie mówię, że hendo ma słabe zapasy czy coś i wiem o tym, że reprezentował stany na olimpiadzie ale ostatnio to było w ’96, a jones miał wtedy 9 lat xD Chodzi mi o to, że zapasy wtedy i teraz to nie było to samo i to, że dan startował na olimpiadzie, a jon nie o niczym nie świadczy, ot inne czasy. Jestem pewny, że w zapasach Bones zdominowałby Hendo bez większych problemów.
Jak ktoś napisał … Hendo to mistrz, to będzie walka dwóch wielkich mistrzów; większosc z Was ma w głowie totalne gówno albo ma 18 lat lub mniej czyli na jedno wychodzi ; sformułowania typu .. „zawodnik XYZ dostanie wp*erdol .. hahaha ” itd. ; takie dno intelektualne, bez totalnego szacunku do zawodników już o czyms świadczy ; bedziecie zapieprzac za 1000 zł na stacjach benzynowych , a potem wieczorami pisac dalej farmazony, nie widze innej przyszlosci ..